Manipulacje wokół ataku na byłego prezydenta Siedlec. Kim naprawdę był napastnik?
Autor Michalina Kobla - 1 Kwietnia 2019
1 kwietnia 2019 roku były prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski został zaatakowany nożem. Napastnik zadał mu cios w podbrzusze i zbiegł z miejsca zdarzenia. Samorządowiec został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Policji udało się odnaleźć podejrzewanego o atak mężczyznę, gdyż na nagraniach z miejskiego monitoringu widać było samochód, którym poruszał się jako ostatni. Jak się wówczas okazało, za atakiem na byłego prezydenta Siedlec, zasiadającego obecnie w sejmiku województwa mazowieckiego, ma stać 38-letni Dejan Apastasi S. Zatrzymany nie stawiał oporu, a podczas aresztowania zdradził rzekomo motyw ataku. Dziennikarze Radia Zet nieoficjalnie ustalili, że stwierdził, iż "były prezydent wydał złą decyzję dotyczącą kamienicy i że nic mu nie nikt zrobi za atak nożem, bo ma pesel". Kudelski rozpoznał już w S. napastnika, gdy funkcjonariusz pokazał mu jego zdjęcie. Mężczyźnie postawiono już oficjalne zarzuty.
Ustalenia mediów w sprawie ataku na byłego prezydenta Siedlec, Wojciecha Kudelskiego
Nie wiadomo dokładnie, o jakim lokalu lub budynku mógł mówić S. w czasie zatrzymania. Większość doniesień na ten temat pozostaje w sferze domysłów, gdyż według prokurator Krystyny Gołąbek "w tej chwili nie ma żadnych informacji, które wiązałyby osobę zatrzymanego z wcześniejszymi decyzjami, które podejmował pokrzywdzony w czasie, gdy pełnił funkcję prezydenta miasta Siedlce". Na obecnym samorządowym stanowisku Kudelski nie ma także żadnego wpływu na decyzje mieszkaniowe, związane prawdopodobnie z lokalami własnościowymi lub socjalnymi.
Przedstawicielka wymiaru sprawiedliwości ujawniła podczas spotkania z dziennikarzami, że S. jest mieszkańcem powiatu siedleckiego. Z nieoficjalnych ustaleń PAP wynika za to, że jest obywatelem polskim i urodził się w Polsce. Tutaj prowadził też kilka firm, między innymi zakład pogrzebowy. Warto zaznaczyć, że mężczyzna w przeszłości zdecydował się także na urzędową zmianę imienia. W przeszłości miał leczyć się psychiatrycznie, co zbada jeszcze prokuratura.
Manipulacja tygodnika Najwyższy czas! zwrócona przeciw imigrantom
Pomimo ujawnienia faktów w sprawie, do których udało się nieoficjalnie dotrzeć przedstawicielom Polskiej Agencji Prasowej oraz Radia Zet, w serwisie Najwyższy Czas! ukazał się artykuł o tytule "Szok! Imigranci nożownicy atakują w Polsce. Policja zatrzymała podejrzanego o atak na byłego Prezydenta Siedlec", będący oczywistą manipulacją. Chociaż drugi człon rzeczywiście przedstawia prawdziwą informację, środkowe zdanie okazuje się mocno nacechowane emocjonalnie.
Trudno mówić bezpośrednio o ataku imigranta (a szczególnie imigrantów, jakby podobne zjawisko było w Polsce masowe). Kiedy jeszcze nie wiadomo było oficjalnie, że S. urodził się w Polsce, ale do mediów docierały informacje o jego polskim obywatelstwie, narracja serwisu Najwyższy czas! zwróciła się już przeciw imigrantom, motywując to jedynie brzmieniem imienia oskarżonego, które - jak się później okazało - zostało zmienione. Poprzednie było najpewniej bardzo popularne i powszechne w naszym kraju.
Poza tym uwagę zwraca liczba mnoga, która sugeruje, że do ataków "imigrantów nożowników" doszło kilkukrotnie, co buduje wokół tego nieistniejącego w zasadzie w Polsce zjawiska atmosferę strachu. Podobne nacechowanie emocjonalne ma na celu zbudowanie wśród czytelników awersu do ludności napływającej do Polski na podstawie nieprawdziwych lub niepełnych wniosków. Ważny jest także kontekst sprawy. Do ataku doszło według nieoficjalnych doniesień mediów przez "złą decyzję dotyczącą kamienicy". Tego rodzaju budowa tytułu, a od podobnych roi się na wielu skrajnych światopoglądowo portalach, sugeruje podstawę rasową ataku. W sprawie napaści na Wojciecha Kudelskiego nie wystąpiły za to motywy związane z pochodzeniem, religią lub ideologią, a raczej polityką socjalną lub mieszkaniową prowadzoną przez miasto Siedlce, czy też samego samorządowca.
Warto zaznaczyć, że później w tym samym serwisie ukazał się tekst o bardzo podobnym tytule do pierwszego, czyli "Tak rządzą się imigranci w Polsce. Wiemy dlaczego Dejan Apastasi S. zaatakował byłego Prezydenta Siedlec". Później, gdy sami twórcy portalu poinformowali o zmianach imienia napastnika, zaprzestali antyimigranckiej narracji w tej sprawie. Poprzednie tytuły nie zniknęły jednak ani nie zostały zmienione, więc wciąż można je znaleźć w sieci.