Afera wokół spektakularnego błędu ortograficznego w poście na Twitterze PO. Media obwiniły Borysa Budkę, ten zaprzecza
Autor Michalina Kobla - 11 Lipca 2019
Na koncie na Twitterze Platformy Obywatelskiej opublikowano 10 lipca wpis, który zawierał cytat posła Borysa Budki. Polityk odwiedził Łódź, gdzie powiedział między innymi, że miasto to jest symbolem dobrej współpracy z samorządowcami. Jako że przy udostępnianiu słów działacza popełniono naprawdę niecodzienny błąd ortograficzny, sprawa szybko zdobyła dużą popularność. Niektórzy internauci oraz przedstawiciele mediów obwiniali o pomyłkę samego Budkę, jednak ten stanowczo zaprzeczył, aby było to jego "dzieło".
W ramach akcji #POrozmawiajmy Borys Budka odwiedził w ostatnim czasie Łódź, gdzie spotkał się z mieszkańcami oraz samorządowcami. Jego wizyta była relacjonowana na Twitterze Platformy Obywatelskiej. To właśnie tam, cytując posła, popełniono spektakularny błąd ortograficzny, który szybko stał się przedmiotem płomiennej dyskusji w mediach społecznościowych:
"Borys Budka: Są z nami samorządowcy, bo miasto Łudź jest symbolem tej dobrej współpracy"
Jako że same słowa rzeczywiście wypowiedział Budka, w komentarzach pojawiły się opinie, według których to poseł miał napisać tweeta, popełniając niecodzienną pomyłkę. Obwiniły go o to także niektóre redakcje, wprost pisząc o "wpadce znanego posła" (dziś to stwierdzenie, w tytule tekstu na stronie Faktu jest już poprawione, zgodnie z wersją przedstawioną przez polityka i przedstawicieli social media PO). Sam Budka szybko odniósł się bowiem do zarzutów, aby to on miał stać za błędem. Na swym koncie na Twitterze napisał:
"Proszę nie pisać nieprawdy, nie było żadnego mojego tweeta o tej treści. Cytujecie profil Platformy Obywatelskiej, mogę jedynie przeprosić, że ktoś prowadzący ten profil zrobił "ortografa", którego zresztą szybko poprawił"
Do sprawy odnieśli się także przedstawiciele partii, wskazując winnego popełnionej pomyłki:
"Błąd przydarzył się młodej osobie z zespołu prowadzącego konto Platformy Obywatelskiej, a nie posłowi Borysowi Budce. I został szybko poprawiony. Warto weryfikować fakty. Błędy zdarzają się każdemu, to ludzka rzecz, ale obiecujemy pracować nad sobą, by więcej takich pomyłek nie było"