Specjalna koszulka dla ciężarnych chroni przed e-smogiem? Ekspert obala popularne mity
Ciąża jest bez wątpienia wyjątkowym okresem, w którym przyszłe matki szczególnie starają się dbać o swoje zdrowie. Jednym z mających zapewnić im dodatkowe bezpieczeństwo produktów jest specjalna koszulka, chroniąca rzekomo przed promieniowaniem elektromagnetycznym. W jej cudownie działanie nie wierzą jednak eksperci.
Ciąża z ochroną przed bardzo szkodliwym rzekomo promieniowaniem elektromagnetycznym? Zapewnienie podobnego bezpieczeństwa oferuje klientkom jedna z firm bieliźniarskich, sprzedająca dwustronną koszulkę wykonaną z dzianiny z udziałem srebra. Przedstawiciele sklepu w następujący sposób reklamują produkt na Facebooku:
"Dwustronna Koszulka HYGIA to absolutny HIT wśród nowości! Wyjątkowy produkt medyczny, minimalizujący skutki promieniowania elektromagnetycznego / e-smogu, polecany dla kobiet w ciąży, ale i też wszystkich osób chcących ochronić się przed negatywnym działaniem np. urządzeń kuchennych, tv, telefonów, czy też komputerów."
Ciąża a "cudowne" produkty, które nie działają
Dla kobiet, które w ciąży chcą chronić swoje zdrowie na wszelkie dostępne sposoby, produkt może się wydawać naprawdę interesujący. Jak jednak twierdzą specjaliści, nie należy wierzyć w ich cudowne działanie. Redakcja Wirtualnej Polski skomentowała się w tej sprawie z ekspertem Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, Mariuszem Busiło, który ocenił:
"Kupowanie takich rzeczy nie ma sensu. One przed niczym nie ochronią, bo nawet nie mają po co. Promieniowanie elektromagnetyczne ze sprzętów domowych nie jest szkodliwe. Potwierdza to nauka oraz wszelkie testy, jakim poddawane są telefony, telewizory czy kuchenki mikrofalowe."
Ekspert wymienił inne przykłady tego typu części garderoby oraz określił je jako "magiczne, podobne do słynnej lewoskrętnej witaminy C". Powinni o tym pamiętać potencjalni klienci, którzy zastanawiają się nad zakupami.
Opinia jednego specjalisty to zbyt mało? Przytoczmy więc także fragment raportu Państwowego Instytutu Badawczego z 2017 roku, który powstał przy współpracy z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego autorzy przekonują, że wspomniane promieniowanie nie jest groźne dla ludzi. Spośród popularnych zarzutów w jego sprawie potwierdzono jedynie, że podnosi temperaturę układu człowieka. Poza tym "w przeciwieństwie do promieniowania jonizującego promieniowanie elektromagnetyczne ze źródeł radiowych nie jest w stanie spowodować bezpośredniego zniszczenie struktury molekuł w układzie biologicznym ze względu na zbyt niską energię kwantów".
Źródło:Wirtualna Polska
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News