Dieta głodowa dobrym sposobem na szybkie odchudzanie? Lekarze rozwiewają wątpliwości

Dieta, która polega na stosowaniu głodówki, z upływem lat nie traci wcale na popularności. Pomimo ostrzeżeń lekarzy oraz specjalistów wciąż decyduje się na nią wiele osób, chcących szybko zrzucić zbędne kilogramy. Przypominamy więc, jakie negatywne skutki dla zdrowia może mieć tego rodzaju kuracja.

Dieta głodowa niezmiennie przyciąga wielu zagorzałych zwolenników, którzy poprzez ścisły post próbują oczyścić swój organizm oraz nieco schudnąć. Większość zapomina jednak, że na długotrwałe głodówki nie powinno się decydować bez konsultacji z lekarzem. Tego rodzaju krok może bowiem pociągnąć za sobą bardzo negatywne skutki zdrowotne oraz wyrządzić nam dużą krzywdę. Przypominamy więc największe mity na temat diety głodowej oraz przytaczamy główne problemy dla organizmu, jakie ta może za sobą pociągnąć.

Dieta głodowa: skutki dla organizmu

Jak już wspomnieliśmy, na głodówkę powinniśmy się decydować jedynie pod kontrolą specjalisty. Głównym przeciwskazaniem są liczne choroby przewlekłe, ale także wiek - nie powinno się ich stosować u dzieci, młodzieży oraz seniorów. Do diety głodowej należy także dobrze się przygotować, stopniowo schodząc z przyjmowanych kalorii. Nie możemy też zapominać o ciągłym nawadnianiu organizmu, które jest istotne bez względu na przyjęty tryb odżywiania.

Aby organizm zaczął rzeczywiście spalać tłuszcz, musielibyśmy pozostawać na głodówce ponad tydzień. Wcześniej z naszego ciała pozbywamy się tego, co potrzebne, czyli ważnych składników odżywczych. Kiedy minie ten okres, możemy zacząć chudnąć, jednak jednocześnie pojawiają się trudne do niezauważenia objawy niedożywienia oraz znaczne osłabienie. Przez utratę potrzebnych witamin i minerałów zmniejsza się też odporność, przez co osoba na diecie sama naraża się na wystąpienie dodatkowych dolegliwości.

Karmienie piersią zmniejsza ryzyko zachorowania na raka? Sprawdzamy wpis partnerki znanego aktoraCzytaj dalej

Jak czytamy w opublikowanym na stronie internetowej Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej artykule dr n. med. Magdaleny Białkowskiej pod tytułem "Kuracje głodówkowe – nie dla otyłych", głodówki stanowić mogą zagrożenie dla naszego życia. W literaturze naukowej odnotowano już przypadki zgonów, do których doprowadziła tego rodzaju dieta. Ich głównym powodem miały być uszkodzenie mięśnia serca i zatory krezki.

Dr Białkowska przypomniała także, iż przez moczopędne działanie głodówek z organizmu pozbywamy się potasu i magnezu. To za to prowadzi do poważnych zaburzeń działania serca. Objawia się to także omdleniami i spadkami ciśnienia, które rzeczywiście można zaobserwować już na początku przejścia na podobną dietę. Głodówka ma także negatywny wpływ na naszą wątrobę oraz pęcherzyk żółciowy (w niektórych przypadkach prowadzi nawet do powstawania kamieni).

Ścisły, długotrwały post może też prowadzić do rozregulowania działania jelit, co dodatkowo utrudnia pozbywanie się z organizmu toksyn. Fakt ten obala więc mit, według którego głodówka całkowicie oczyszcza nasz organizm z tego, co dla niego złe. Dodatkowym argumentem przeciw takiej diecie może być także wyjątkowe ryzyko wystąpienia niepożądanego efektu jo-jo. W czasie głodówki pozbywamy się przede wszystkim wody, a przemiana materii znacząco zwalnia, gdyż tarczyca pracuje wolniej, aby nie tracić białka mięśni. Podobna dieta często kończy się więc problemami zdrowotnymi oraz dużym rozczarowaniem dla tych, którzy upatrują się w niej sposobu na skuteczne zgubienie zbędnych kilogramów.

• Dieta
• Głodówka
• Odchudzanie
• Zdrowie
• Otyłość