Wielu internautów myślało, że nazistowskie symbole na dworcu we Wrocławiu to fake. Sprawdziliśmy sprawę
Dworzec Główny we Wrocławiu, a właściwie flagi z nazistowskimi symbolami, które na nim rozwieszono, stały się przedmiotem licznych kontrowersji. Wielu internautów nie dowierzało, że zdjęcia ukazujące gigantyczne swastyki mogą być prawdziwe. Sprawdziliśmy więc, o co chodzi w tej zaskakującej sprawie.
Dworzec Główny we Wrocławiu znalazł się na językach licznych użytkowników Twittera, gdy platformę społecznościową obiegły fotografie jednego z peronów. Wywieszono na nim bowiem duże flagi ze swastykami, które mogli w tym miejscu zobaczyć liczni podróżni. Sprawa była także o tyle zaskakująca, że peronu nie wyłączono z ruchu, więc część turystów oraz mieszkańców miasta oczekiwało na pociągi w otoczeniu nazistowskich symboli.
Większość komentujących nie chciała wierzyć, że flagi rzeczywiście zawisły na dworcu. Początkowo spekulowało się, iż jest to jedynie prowokacyjny fotomontaż. Nic jednak bardziej mylnego. Rozwiązanie sprawy okazuje się dość nietypowe.
Dworzec Główny we Wrocławiu zmienił się w plan filmowy
Jak donosi portal Tu Wrocław, 1 października na dworcu kręcono pojedyncze sceny nowego filmu historycznego. Dlaczego dokładnie rozwieszono flagi? Wrocławski dworzec miał przemienić się na potrzebę obrazu w berlińską stację kolejową z roku 1939. Film o tytule "Śmierć Zygielbojma" będzie opowiadał historię żydowskiego polityka, który 12 maja 1943 roku w Londynie popełnił samobójstwo w odpowiedzi na bezczynność świata w obliczu Holocaustu. Do obsady dołączyli między innymi Karolina Gruszka, Wojciech Mecwaldowski oraz Aleksandra Popławska.
Flagi, które zawisły na jednym z peronów wrocławskiego dworca, nie były więc graficzną przeróbką. Nie stanowiły także, jak niektórzy internauci na początku sugerowali, pewnego rodzaju politycznej prowokacji. Były za to dość nietypową scenografią filmu, którego realizację wsparła między innymi Polska Fundacja Narodowa.
Źródła: Tu Wrocław, Wikipedia
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News