Media ogłaszały dymisję Mariana Banasia. Elżbieta Witek wreszcie zabrała głos
Elżbieta Witek zaprzeczyła doniesieniom mediów o rychłej dymisji prezesa NIK-u. Polityczna saga Mariana Banasia trwa i zdaje się nie zmierzać ku końcowi. Co ciekawe, działacz wydał za to specjalne oświadczenie, którego treść wzbudziła duże emocje.
Elżbieta Witek została dziś ponownie zapytana przez dziennikarzy o rzekomy dokument rezygnacji Banasia. Marszałek Sejmu stwierdziła krótko:
"Nie spotkałam się z panem Banasiem, nie otrzymałam żadnego pisma, nie złożył na moje ręce rezygnacji i tyle mam do powiedzenia".
Powyższe oświadczenie to pokłosie opublikowanego w internecie zdjęcia dokumentu, z którego treści wynika rezygnacja prezesa NIK-u. Według DGP został on bowiem dostarczony do marszałek Sejmu, która odmówiła przyjęcia go ze względu na brak zawartego w nim polecenia następcy Banasia.
Elżbieta Witek przeczy medialnym doniesieniom, prezes NIK-u wydaje oświadczenie
Co ciekawe, głos w sprawie zabrał także ostatecznie sam Marian Banaś. Na stronie NIK-u opublikowano oświadczenie w formie video. Działacz mówił w nim:
"Wobec pojawiających się w mediach różnych doniesień związanych z moją działalnością, ale przede wszystkim powodowany troską o przyszłość Najwyższej Izby Kontroli, pragnę oświadczyć, że byłem gotów złożyć urząd prezesa NIK. Z przykrością stwierdziłem jednak, że moja osoba stała się przedmiotem brutalnej gry politycznej. Najwyższa Izba Kontroli jest jednym z najważniejszych urzędów państwowych, który cieszy się niekłamanym autorytetem."
Najlepsze dziś:
- Facebook i Google mają kłopoty? Giganci pod lupą Komisji Europejskiej
- Jachira odpowiedziała na krzywdzącą manipulację. Internauci błędnie twierdzili, że grała w filmie dla dorosłych
- Młodzież ma ogromny problem ze wskazywaniem fake newsów. Badania nie napawają optymizmem
źródło: pap.pl, nik.gov.pl
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News