Przestawiam Wam pomysł na program Wiosna Biedronia przedstawiony przez pana Roberta z Warszawy. Co Wy na to? - podpisał list polityk.
Wpis polityka ma w oczywisty sposób ironiczny charakter. Jego imiennik z Warszawy w punkcie, który Fronda wykorzystała w nagłówku, proponuje:
- W Polsce w tej chwili jest tyle pięknych Słowianek, że grzech tego nie wykorzystać. Stworzenie portalu, który połączy randkę z turystyką. Piękne randkujące Słowianki napędzą polską turystykę i gastronomię. Wystarczy to sobie wyobrazić - proponuje Pan Robert z Warszawy.
Warto przy okazji dodać, że sam autor listu, snując wizję aplikacji randkowej, ściągającej turystów, mógł nie mieć intencji łączenia jej z prostytucją. Biorąc jednak pod uwagę kontekst w jakim Biedroń udostępnił treść pisma, nie ma to szczególnego znaczenia, choć rzeczywiście sama prostytucja pojawia się w jego dalszej części. Tytuł stworzony przez redaktorów Frondy pozostaje mylący.