„III wojna światowa rozpocznie się w Orzyszu w Polsce”. Konserwatywne medium zapowiada konflikt zbrojny
Autor Michalina Kobla - 8 Kwietnia 2019
Popularne medium konserwatywno-liberalne w nierzetelny powołało się na artykuł, który został opublikowany w brytyjskim „The Sun”. Zarówno dziennikarzom z Wysp, jak i Mike'owi Pompeo, przypisano stwierdzenie, iż "III wojna światowa rozpocznie się w Polsce". Podobne słowa wcale jednak nie padły.
"HIT MIESIĄCA. „III wojna światowa rozpocznie się w Orzyszu w Polsce”. Sekretarz Stanu USA potwierdził te doniesienia" - to tytuł tekstu, który ukazał się w stosunkowo popularnym serwisie informacyjnym "Najwyższy Czas!". Powołano się w nim na artykuł z brytyjskich mediów, ostrzegający przed ewentualnymi działaniami wojsk rosyjskich, mogących w przyszłości nosić znamiona zbrojnej agresji.
- III wojna światowa może zacząć się w Orzyszu, tym małym polskim mieście, zwanym „słabym punktem Europy” - napisano w "The Sun".
"Najwyższy Czas!" straszy Polaków wybuchem III wojny światowej na terytorium kraju
Nie stwierdzono więc wcale, że wojna rzeczywiście rozpocznie się w Polsce. Tytuł zaproponowany przez "Najwyższy Czas!" próbował jednak sprawiać wrażenie, że jest to informacja oficjalna, dodatkowo uwiarygadniając ją postacią senatora Mike'a Pompeo. On także podzielił się z mediami jedynie własnymi przemyśleniami, a nie zapewnieniami umocowanymi faktami lub ustaleniami amerykańskich służb.
- To, co się dzieje na Ukrainie, otworzyło nam oczy na to, że Rosjanie mogą próbować otworzyć drugi front właśnie tutaj - powiedział jedynie Pompeo.
Ani sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, ani brytyjscy dziennikarze nie stwierdzili więc, że III wojna światowa w ogóle się rozpocznie. I tym bardziej nie twierdzą, że na 100% stanie się to w polskim Orzyszu. Redaktor "Najwyższego Czasu!" dokonał więc w tytule przekłamania, które próbowano najpewniej złagodzić poprzez użycie cytatu. Sam cytat jest jednak nieprawdziwy. Manipulacja, zmieniająca formę przypuszczającą na twierdzącą, mogła więc wprowadzić w niemały błąd oraz wytworzyć atmosferę strachu wokół doniesień, które tak naprawdę nigdy nie zostały przekazane przez wspomnianych autorów cytatów.
Następny artykuł