Piechociński: “ceny w Polsce wzrosły najbardziej w całej Unii”. Prawda?
Janusz Piechociński zamieścił na Twitterze wpis, w którym napisał, że “ceny w Polsce wzrosły najbardziej w całej Unii”. Gdy spojrzymy na dane Eurostatu za maj i czerwiec, okaże się to zgodne z prawdą.
W czerwcu wzrost cen w Polsce był najwyższy na tle całej Unii Europejskiej, wynosząc 3,8 proc. – wynika z danych europejskiego urzędu statystycznego Eurostat. Za Polską znalazły się Czechy (3,4 proc.) i Węgry (2,9 proc.).
Gdzie nastąpił najwyższy spadek cen
Największy spadek cen miał natomiast miejsce na Cyprze (o -2,2 proc.), w Grecji (o -1,9 proc.) i w Estonii (o -1,6 proc.). Eurostat podawał, że ceny w czerwcu w strefie euro wzrosły o 0,3 proc. rok do roku. W wypadku całej UE było to 0,8 proc.
W maju Polska także osiągnęła najwyższy poziom inflacji na tle UE – poprzedni wynik to 3,4 proc. Jak na razie brak danych Eurostatu za lipiec.
GUS, który stosuje inną metodę liczenia, podał, że w porównaniu z czerwcem 2019 roku ceny w lipcu wzrosły o 3 proc., ale w Polsce potaniały m.in. żywność (o 1,6 proc.) oraz odzież i obuwie (o 2,3 proc.). Droższe były z kolei mieszkania (o 0,2 proc.) i towary z branży transportu.
Szykuje się obniżka inflacji?
Jacek Kotłowski, wicedyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP, stwierdził, że w dłuższej perspektywie inflacja będzie się obniżać z uwagi na przewagę oddziaływania dezinflacyjnych czynników popytowych. Dodawał, że inflację bazową wciąż silnie podbijają ceny administrowane i akcyza.
– W dłuższym okresie zadziałają czynniki popytowe: spadek popytu, podwyższona stopa bezrobocia, niższa inflacja za granicą, wzrost konkurencji, powoli także spadek jednostkowych kosztów pracy – przekonywał cytowany przez Obserwator Finansowy Jacek Kotłowski.
DZISIAJ GRZEJE:
- To cytat z Tokarczuk? “Tam gdzie religia miesza się do życia ludzi, tam rodzi najwięcej bólu i cierpienia”
- Fake news: zarzucili, że Polska nie miała swego ambasadora w Mińsku
– W długim okresie (...) szok popytowy będzie miał większe znaczenie i dlatego spodziewamy się stopniowego spadku inflacji. (...) W horyzoncie projekcji inflacja i inflacja bazowa nie powinny trwale przekroczyć 2,5 proc. – prognozował ekspert.
Źródło: Eurostat, GUS, Obserwator Finansowy
Foto: Jakub Kaminski / East News