Interwencja policji w Jeleniej Górze z powodu hulajnogi. Zajście nie trwało kilku minut, tylko ok. godzinę

Autor Piotr Burakowski - 3 Września 2020

Jelenia Góra. Mężczyzna zostaje wyprowadzony z autobusu, obalony na ziemię i skuty w kajdanki, a w tle słychać jego płaczące i krzyczące dzieci. Takie niespełna dwuminutowe nagranie trafiło wczoraj do sieci. Tymczasem Onet ustalił, że całe zajście nie trwało kilku minut, tylko około godzinę. Portal ujawnił interesujące fakty na temat zatrzymanego mężczyzny.

Funkcjonariusze chwycili mężczyznę za ubranie, a następnie siłą wyprowadzili z autobusu, rzucili na ziemię, zakuli w kajdanki i przewieźli do aresztu. Trzydziestopięciolatek bowiem nie chciał wynieść z pojazdu elektrycznej hulajnogi – poprosił go o to kierowca, a kiedy spotkał się z odmową, wezwał policję.

Nie poskutkowały prośby kierowcy ani policji

– Zaczęło się od tego, że kierowca autobusu miejskiego poprosił mężczyznę, który wsiadł do pojazdu z hulajnogą elektryczną, o jego opuszczenie. Chodziło o to, żeby wyniósł hulajnogę, ponieważ jej przewóz jest zabroniony, zgodnie z regulaminem przewoźnika. Ma ona akumulator elektryczny, który w pewnych warunkach może stanowić zagrożenie dla pasażerów – powiedziała Onetowi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Nowy śmiertelny wypadek na hulajnodze, a przepisy wciąż niejasneCzytaj dalej

– Mimo kilkakrotnych próśb kierowcy i zapewnieniu, że [trzydziestopięciolatek – przyp. AntyFAKE.pl] będzie mógł kontynuować podróż, ale bez hulajnogi, mężczyzna zapowiedział, że nie wyniesie jej z autobusu. W związku z tym kierowca wezwał policję – dodała podinspektor Edyta Bagrowska.

Podinspektor wspomniała jeszcze, że – zgodnie z relacją funkcjonariuszy – od mężczyzny czuć było woń alkoholu, ale nie wyraził on zgody na badanie alkomatem. Co więcej, podczas legitymowania okazało się, że trzydziestopięciolatek jest poszukiwany, ponieważ prokuratura chce ustalić jego miejsce pobytu.

DZISIAJ GRZEJE:

  1. Vega posiada taśmy sutenerów, na których są politycy? Sprawdzono, czy reżyser mówi prawdę
  2. Poseł PiS powiedział nieprawdę w TVP Info. Chodziło o COVID-19

Onet podaje także, że policjanci kilkakrotnie nakazywali mężczyźnie, by wyszedł z autobusu i wyniósł hulajnogę. To nie poskutkowało, dlatego funkcjonariusze zapowiedzieli użycie środków przymusu bezpośredniego, co widzimy na około dwuminutowym nagraniu.

Źródło: Onet
Foto: Twitter

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News