Ekspert: zbliża się kolejny rekord, system może nie udźwignąć problemu
Istnieje realne ryzyko niewydolności systemu ochrony zdrowia, jeżeli zakażenia koronawirusem będą się utrzymywać albo istotnie rosnąć, na co wskazują miarodajne prognozy – ocenił dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie gen. Grzegorz Gielerak.
– Jeżeli skala zakażeń będzie utrzymywać się, albo jeśli spełnią się prognozy, które mówią o tym, że będzie istotnie rosnąć, to obawiam się o to, że przy dzisiejszych założeniach dotyczących dostępności łóżek szpitalnych, w tym specjalistycznych w oddziałach intensywnej terapii oraz modelu organizacji opieki nad zakażonymi Covid-19, system stanie się niewydolny – powiedział cytowany przez Interię gen. Grzegorz Gielerak.
Koronawirus: ilu zarażonych w Polsce
Dodawał, że absolutnie zgadza się z tym, że liczbę zakażonych, którą pokazują zestawienia, należy mnożyć razy dziesięć, co dopiero przybliża nas do realnej skali problemu, z jakim mamy do czynienia w populacji.
Według niego niedzielna dynamika zakażeń dowodzi, że kolejna grupa (generacja) chorych pojawia się po mniej więcej tygodniu i jest od półtora do dwóch razy większa od poprzedniej. Przypomnijmy: w niedzielę liczba nowych potwierdzonych przypadków była o 1122 niższa niż dane z rekordowej soboty.
DZISIAJ GRZEJE:
- Koronawirusa nawet 80 proc. z nas przechodzi bezobjawowo. Jak rozpoznać infekcję?
- Gdzie nie trzeba będzie nosić maseczki? Odpowiadamy
W podobnym tonie wypowiedział się niedawno prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych. W rozmowie z Onetem ocenił, że nie ma już kontroli nad epidemią. Co więcej, specjalista potępił stosowanie testów antygenowych na SOR-ach, które jego zdaniem do niczego się nie nadają.
O tym, czy testy na koronawirusa są wiarygodne, przeczytacie w naszym artykule.
Źródło: Interia
Foto: Jakub Kaminski / East News
