Kim jest Lucyna Klein-Klarenbach? Żona prezentera TVP Info zarobi ok. 100 tys. zł w państwowej spółce
Po pracy w PKP Lucyna Klein-Klarenbach została członkiem rady nadzorczej w państwowej spółce CZH, która prowadzi działalność handlową, logistyczną, a także zarządza nieruchomościami. Nowe stanowisko zapewni Klein-Klarenbach rocznie blisko 100 tys. zł brutto – podaje Onet.
W czerwcu żona prezentera TVP Info Adriana Klarenbacha została dyrektorem biura zarządu PKP.
"Jednocześnie jej nazwisko w tym czasie pojawiło się na liście osób pozytywnie zaopiniowanych przez Radę ds. spółek z udziałem Skarbu Państwa przy premierze. Opinia ta otworzyła jej drogę do dodatkowego zajęcia" – informuje Onet.
96 tys. zł brutto rocznie
Serwis podaje, że Lucyna Klein-Klarenbach została członkiem rady nadzorczej grupy CZH, a informacja o tym pojawiła się na stronie spółki i w Krajowym Rejestrze Sądowym. Wpis został opublikowany 12 lipca, tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich.
Lucyna Klein-Klarenbach zarobi w CZH 96 tys. zł brutto rocznie. CZH nadzoruje Agencja Rozwoju Przemysłu, która znajduje się pod bezpośrednim nadzorem premiera Mateusza Morawieckiego.
Onet skierował w środę pytanie o powody powołania Klein-Klarenbach w skład rady nadzorczej, lecz do momentu publikacji artykułu nie otrzymał odpowiedzi.
Klein-Klarenbach startowała z list PiS
Klein-Klarenbach to prywatnie żona pracownika TVP Info Adriana Klarenbacha. W ostatnich wyborach samorządowych startowała z list PiS do rady warszawskiej dzielnicy Wawer.
"Program Patryka Jakiego dla Warszawy #WarszawaMożeWięcej jest tym, co chciałabym dla Niej i dla Nas, a szczególnie dla mojego Wawra. Kandyduję do rady dzielnicy z listy Prawa i Sprawiedliwości #WawerTeżMożeWięcej" – pisała na Facebooku Lucyna Klein-Klarenbach, ale ostatecznie nie zdobyła mandatu.
Dodajmy, że przed objęciem stanowiska w PKP zatrudniona była w spółce córce XCity Investment jako ekspertka ds. komunikacji.
DZISIAJ GRZEJE:
- Oto do jakiej manipulacji posunęli się zwolennicy teorii spiskowych
- "Zabiłbym wszystkich Polaków". Nagrała niemieckiego szefa, a sąd każe jej płacić; głos zabrał Owsiak – wyjaśniamy sprawę
Przypomnijmy, że Konfederacja przedstawiła w Sejmie 36 konkretnych przykładów zatrudnień "po rodzinie" w spółkach skarbu państwa i różnych instytucjach publicznych. Partia spotkała się jednak ze zdecydowaną reakcją Straży Marszałkowskiej.
Źródło: Onet
Foto: mat. prasowe