Magda Gessler ostrzega fanów. Mogli paść ofiarą internetowego oszustwa
Magda Gessler opublikowała na swoim koncie na Facebooku ostrzeżenie dla wszystkich fanów. Jak się bowiem okazało, wizerunek gwiazdy został bezprawnie wykorzystany w reklamie, która obiega od niedawna sieć. Restauratorka w rzeczywistości nie ma jednak nic wspólnego z promowanym produktem.
Magda Gessler jest obecnie jedną z największych gwiazd polskiego show-biznesu. Restauratorka prowadzi serię niezwykle popularnych programów w stacji TVN, a jej konta na portalach społecznościowych obserwują tysiące fanów i fanek. Jak się niestety okazało, sympatię Polaków wobec celebrytki wykorzystała jedna z firm, zajmująca się sprzedażą specyfiku pomagającego rzekomo w odchudzaniu. Stało się to jednak bez zgody prowadzącej "Kuchenne rewolucje", która nigdy nie korzystała z bezprawnie reklamowanego jej twarzą środka.
Magda Gessler ostrzegła fanów przed oszustwem
Co zaskakujące, chociaż Gessler ma na imię Magdalena, w opisie specyfiku, pod jej zdjęciami nazwano ją Małgorzatą. Być może miało to z założenia uchronić w jakiś sposób twórców reklamy przed konsekwencjami prawnymi, co najpewniej się jednak nie stanie. Restauratorka zapowiedziała już bowiem, iż sprawą zajmą się prawnicy. Poza tym, chociaż celebrytka opublikowała tylko fragment reklamy, możemy zauważyć, iż jest on napisany w pierwszej osobie, jakby to gwiazda sama opowiadała o swojej "cudownej przemianie". Oczywiście całość została jednak sfabrykowana. Gessler poinformowała więc, że to całkowite oszustwo, a jej wizerunek został wykorzystany bezprawnie.
"Szanowni Państwo, po raz kolejny pojawiają się w sieci artykuły o „cudownym środku na odchudzanie” opatrzone moim wizerunkiem. Jednoznacznie wyjaśniam ze JEST TO OSZUSTWO, a mój wizerunek został wykorzystany BEZPRAWNIE‼️ Jest to sytuacja analogiczna do Kuby Wojewódzkiego, Magdy Mołek, Marcina Mellera, Kingi Rusin i ich niedawnych „cudownych inwestycji w kryptowaluty”. Sprawą zajmują się już organy ścigania oraz dział prawny TVN."
Co ciekawe, podobne ostrzeżenie pojawiło się na profilu na Instagramie Anny Lewandowskiej. Przy zdjęciu, na którym pozowała ze swym mężem Robertem Lewandowskim, trenerka napisała:
"W niektórych mediach społecznościowych ukazują się fałszywe reklamy środków na odchudzanie lub usług finansowych, wykorzystujące bezprawnie nasz wizerunek. Pokazują się też FAŁSZYWE wywiady, których rzekomo udzielamy. Proszę byście byli czujni i nie wierzyli we wszystko, ponieważ jest to jawne OSZUSTWO. Te FAŁSZYWE informacje i reklamy, wykorzystują nie tylko nasz wizerunek, ale też innych osób i mediów. Nie ma i nie będzie naszej akceptacji dla takich bezprawnych zachowań. Podjęliśmy stosowne kroki prawne, ale proszę też Was, byście byli czujni i nie dali się wykorzystać nieuczciwym ludziom."
Warto więc, gdy zauważymy reklamy z udziałem gwiazd, pamiętać o dokładnej ich weryfikacji. Jak widać, zdarza się bowiem, że wizerunki celebrytów są bezprawnie i bez ich wiedzy wykorzystywane. Zanim sprawa zostanie za to stosownie rozwiązana (często na drodze sądowej), na fałszywą promocję mogą się nabrać ogromne grupy niczego nieświadomych internautów.
