Morawiecki mówił o wysokiej płacy minimalnej w Szwecji i Danii. Państwa nie ustanowiły jednak oficjalnych kwot
Mateusz Morawiecki został zapytany w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" o zapowiadane przez PiS podwyższenie płacy minimalnej. Premier odniósł się w swojej odpowiedzi do tego, że oficjalna, ustawowa stawka funkcjonuje w krajach Europy Zachodniej na stosunkowo wysokim poziomie. Wymienił przy tym jednak także te państwa, które płacy minimalnej nie ustanowiły.
Mateusz Morawiecki odniósł się w rozmowie z "Rzeczpospolitą" do wywołującej wśród opinii niemałe emocje kwestii pomysłu stanowczego podnoszenia płacy minimalnej, zapisanego w programie partii przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Dziennikarz przypomniał, że "ludzie mniej zarabiający mogli się cieszyć, ale więcej zarabiający - nieco zaniepokoić". Dodał też, że Koalicja Obywatelska miała w tej sytuacji "mówić wręcz o wojnie PiS z przedsiębiorcami i lepiej zarabiającymi". Morawiecki odpowiedział:
"Tworzymy dla przedsiębiorców najlepsze możliwe warunki do rozwoju. Zwłaszcza dla polskich przedsiębiorców. Gdybyśmy walczyli z przedsiębiorcami, to czy obniżylibyśmy CIT dla małych spółek z 19 do 9 proc., czy teraz proponowali mikrofirmom obniżkę obciążeń ZUS-owskich o blisko 500 zł miesięcznie?. (...) Narracja KO kompletnie się nie klei. Mamy w okresie rządów czterech lat PiS najwyższy przyrost średniego wynagrodzenia w porównaniu z poprzednimi kadencjami wszystkich poprzednich rządów. Nawet rząd Pawlaka, Oleksego, Cimoszewicza, czyli cztery lata, gdy wzrost PKB był nawet rzędu 7 proc., nie charakteryzował się takim wzrostem płac, również tych średnich i wyższych. Płaca minimalna, dopiero przez nas tak mocno już ruszona, skłoniła do myślenia kompleksowo o gospodarce. Generalnie całość wzrostu płac jest spójna z tempem podnoszenia płacy minimalnej."
Mateusz Morawiecki o płacy minimalnej w Danii i Szwecji
Premier został także zapytany, czy jego zdaniem rzeczony wzrost będzie miał przełożenie na wszystkie płace. Morawiecki stwierdził, że jego zdaniem tak właśnie się stanie. Aby to dodatkowo podeprzeć, podał przykłady bogatych państw Europy Zachodniej z wysokimi płacami minimalnymi:
"Jest to pewien proces, a można nawet powiedzieć mechanizm naczyń połączonych. Wzrost płacy minimalnej skłania przedsiębiorców do lepszego usprzętowienia każdego miejsca pracy, do podnoszenia kwalifikacji pracowników, a w konsekwencji do wyższej efektywności pracy. Przecież o to nam wszystkim chodzi. Nie bez powodu najwyżej rozwinięte dziś państwa Zachodu, Szwecja, Holandia, Niemcy, Dania, mają najwyższe płace minimalne, a jednocześnie jedne z najwyższych współczynników udziału płac w gospodarce."
Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak wygląda kwestia płacy minimalnej w wymienionych przez Mateusza Morawieckiego krajach. Według danych Eurostatu za lipiec 2019 roku Holandia oraz Niemcy rzeczywiście miały jedne z najwyższych ustalonych kwot, przewyższające 1500 euro miesięcznie. Inaczej dzieje się jednak w przypadku Szwecji oraz Danii.
Jak informuje Eurostat, państwa te (obok Włoch, Cypru, Austrii i Finlandii) nie miały bowiem w lipcu 2019 roku ustanowionej oficjalnej, ustawowej płacy minimalnej. W Szwecji każdy sektor gospodarki kieruje się poniekąd w zakresie płac własnymi prawami, ustalając kwoty w umowach zbiorowych między pracobiorcami i pracodawcami. Nie ma jednak jednej płacy minimalnej dla wszystkich obywateli. Jeśli zaś chodzi o Danię, najważniejsze regulacje dotyczące kwestii pracowniczych ustanawiane są na mocy porozumień na linii Duńska Konfederacja Pracodawców - Duńska Federacja Związków Zawodowych. Na takiej zasadzie ustala się także w przybliżeniu wysokość zarobków. Tutaj także nie ma więc mowy o obejmujących wszystkich obywateli zasadach, dotyczących pensji minimalnej.
Źródła:Rzeczpospolita, Eurostat
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News