Mieczysław Augustyn nie kandyduje, ale w Pile rozdawane są jego ulotki. O co chodzi w sprawie?
Autor Michalina Kobla - 2 Października 2019
Mieczysław Augustyn był senatorem VI, VII, VIII oraz IX kadencji, jednak nie planuje ponownie ubiegać się o mandat. Do mieszkańców miejscowości należących do okręgu wyborczego nr 38 trafiły jednak ulotki z jego podobizną. To może za to poważnie zmylić wielu wyborców. O co chodzi w tej nietypowej sprawie?
Mieczysław Augustyn przez wiele lat reprezentował w Senacie mieszkańców części województwa wielkopolskiego. Ostatecznie polityk podjął decyzję o tym, że nie zamierza kandydować w kolejnych wyborach parlamentarnych. Powodem miały być poważne problemy ze zdrowiem. Kandydatem Koalicji Obywatelskiej na senatora w okręgu nr 38 został więc Adam Szejnfeld.
Mieczysław Augustyn nie jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej
Sprawa być może nie budziłaby kontrowersji, gdyby nie fakt, iż do skrzynek pocztowych wielu mieszkańców miejscowości składających się na rzeczony okręg trafiły ulotki z podobizną Augustyna. Z jednej strony widnieje na nich hasło "Senator RP", z drugiej - "Chcemy takiego senatora". Ulotki do złudzenia przypominają materiały wyborcze, jednak oczywiście nimi nie są, gdyż Augustyn nie zamierza już kandydować. W tej sytuacji mogą więc stać się narzędziem poważnej dezinformacji wśród wyborców, którzy znają nazwisko polityka i być może chcieliby, aby znów zasiadł w Senacie.
Augustyn zdecydował się ostatecznie złożyć zawiadomienie do prokuratury. Dotyczy ono podejrzenia złamania kodeksu wyborczego poprzez wydawanie środków na niezwiązane z kampanią cele przez inny komitet. Za akcją stoi bowiem Mateusz Rybaczek, który w przeszłości był związany z komitetem Zbigniewa Stonogi, a niedawno opublikował na jednym z portali społecznościowych zdjęcie z Jarosławem Kaczyńskim. Warto zaznaczyć, że działacz zamierza za to w tej sytuacji pozwać Augustyna za sugerowanie, że dopuścił się oszustwa. Co ciekawe, gdy pytano go o motywy stojące za rozdawaniem ulotek, twierdził (jak na ulotce, że "chcemy takiego senatora".
To nie koniec "rewelacji" związanych z całą sprawą. Zdaniem licznych komentujących nadrukowanie nazwiska senatora na ulotki może nie być przypadkowe. W okręgu nr 38 o fotel senatora ubiegać się bowiem będzie Jan Augustyn. Wyborcy powinni pamiętać o tej zbieżności nazwisk, aby poprzez skojarzenie ulotki z danymi nie oddać głosu sprzecznego ze swymi poglądami i po prostu nie pomylić swojego kandydata z kimś innym.
Oficjalny komunikat Koalicji Obywatelskiej w sprawie:
Źródła:Facebook, Nasze Miasto Piła
Następny artykuł