Jaką strategię wybrał rząd w walce z Covid-19? Morawiecki zabrał głos
Premier Mateusz Morawiecki zabrał głos w Sejmie ws. walki rządu z epidemią koronawirusa. Polityk wspomniał m.in. o formach obrony przed wirusem, a także tym, że najbliższy czas będzie dla wszystkich niezwykle trudny.
Mateusz Morawiecki powiedział o "czterech liniach obrony", jakie wybrał rząd. Pierwszą są "rygory i obostrzenia, maseczki, dystans, aplikacja". Druga linia to "system ochrony zdrowia, izolatoria, kwarantanna, medycy". Trzecia: "tworzenie dodatkowych 13 tysięcy łóżek szpitalnych", zaś czwarta – "szpitale tymczasowe".
Premier nie składał zarazem żadnych deklaracji: – Nie obiecam, że za parę miesięcy COVID-19 zniknie. Musimy się nastawić na długą walkę. Może będzie kolejna fala, może będzie szczepionka. Nie wiemy – tłumaczył szef rządu.
Najtrudniejszy czas od dziesięcioleci
Dodawał, że "najbliższe tygodnie, najbliższe miesiące, może kwartały i oby nie lata, będą najtrudniejsze dla Polski od dziesięcioleci".
Przypomnijmy, że z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że prawdopodobnie cała Polska znajdzie się w czerwonej strefie, a nowe obostrzenia zbliżą nas do wiosennego zamrożenia gospodarki.
DZISIAJ GRZEJE:
- Nieoficjalnie: wynik testu Kaczyńskiego na Covid-19
- Nie tylko maseczki, dystans i mycie rąk. Nowa teoria nt. ochrony przed Covid-19
Minister zdrowia Adam Niedzielski ocenił, że w przyszłym tygodniu możemy notować liczbę 15-20 tys. zachorowań dziennie. Tymczasem, jak ustalił Onet, w dość szybkim tempie dziennie w Polsce na koronawirusa może chorować nawet 30 tys. osób.
Źródło: AntyFAKE.pl
Foto: Jakub Kaminski / East News