Nie, Ukraina nie wprowadzi lockdownu od poniedziałku
Z powodu wzrastającej liczby zakażeń COVID-19, coraz więcej krajów decyduje się na wprowadzanie nowych restrykcji. Dla urlopowiczów nie są to dobre informacje. Wczoraj o wprowadzeniu lockdownu poinformowało rzekomo Ministerstwo Zdrowia Ukrainy. O co chodzi?
Wczoraj w godzinach popołudniowych, Instagram, Facebook, Twitter i Telegram został zalane zdjęciami grafiki z MZ Ukrainy, na których widniała informacja o wprowadzeniu lockdownu w miastach od poniedziałku, 23 sierpnia. Sprawdziliśmy.
Lockdown na Ukrainie już w tym tygodniu?
Po weryfikacji doniesień w portalach społecznościowych okazało się, że rozpowszechniana grafika była sfabrykowana. Na stronie Ministerstwa Zdrowia Ukrainy nie widnieją żadne takie informacje.
Ponadto udało nam się skontaktować z pracownicą Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy. Kobieta powiedziała, że lockdown nie jest na razie planowany, a już na pewno zatwierdzony. Wszystko jest uzależnione od wzrostu przypadków i rozprzestrzenianiu wariantu Delta i Lambda.
Ukraina - sytuacja epidemiologiczna i szczepienia
Mimo że zimą sytuacja na Ukrainie była bardzo zła, wraz z pierwszymi ciepłymi dniami, epidemia wydawała się być opanowana. Ukraina już w czerwcu otworzyła swoje granice dla turystów i zezwoliła na wjazd zaszczepionym bez testu.
Problemem Ukrainy był brak dostępu do szczepionek. Kraj ten bowiem znajdował się na szarym końcu kolejki dostaw i pierwsze szczepienia rozpoczęły się u naszych sąsiadów znacznie później niż w Polsce. Ukraina dopiero w lipcu mogła rozpocząć masową akcję szczepień.
Dzisiaj ta kwestia staje się coraz bardziej problematyczna, ponieważ liczba zakażeń wzrasta. W pełni zaszczepionych Ukraińców jest niecały 7% (około trzech milionów). To znacznie mniej niż w UE, w której średnia zaszczepienia wynosi już około 50% na każdy kraj członkowski. W Portugalii i Hiszpanii w pełni zaszczepionych jest już blisko 70% obywateli.
Ukraina na ten moment potrzebuje 48 milionów dawek szczepionek, a 34 miliony ma zakontraktowane do końca roku. Dwa dni temu do kraju trafiły szczepionki w postaci darowizn od Polski, Grecji i Litwy. Był to blisko milion dawek.
Wakacje na Ukrainie coraz popularniejsze. Serial HBO jedną z przyczyn zainteresowania
Nasz wschodni sąsiad to coraz chętniej wybierana destynacja wakacyjna zarówno przez Polaków, jak i turystów z innych części świata. Pandemia COVID-19 mocno uderzyła ukraińską branżę turystyczną, natomiast jak podaje UA TV, w te wakacje Ukrainę odwiedziło 9% więcej turystów niż w zeszłym roku. To i tak spadek o 75% względem tego samego okresu przed pandemią.
Ukraina może poszczycić się stosunkowo długim i suchym latem (szczególnie na południu). Kraj posiada dostęp do ciepłego Morza Czarnego, gdzie oprócz plaż, na turystów czeka pełna zabytków Odessa i winnice. Oddalony 75 km od naszej granicy Lwów to także coraz częściej wybierana destynacja weekendowa. Zimą z kolei można wypocząć w wielkim ośrodku narciarskim Bukovel, gdzie od kilku lat czynione są ogromne inwestycje w infrastrukturę.
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Żeleński, ogłosił przed wakacjami, że jego administracja planuje poczynić inwestycje na rzecz rozwoju Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej. Jest to obszar wyłączony po katastrofie w elektrowni jądrowej w 1986 r. Oprócz remontu dróg i budynków, planowane jest otwieranie infrastruktury turystycznej i noclegowej. “Nowa” strefa ma być w pełni gotowa w przeciągu trzech lat.
Od dawna obszar ten przyciągał turystów, natomiast prawdziwy boom rozpoczął się po premierze serialu HBO “Czarnobyl”, który jest aktualnie najlepiej ocenionym na IMDB serialem w historii.
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News