Redaktor serwisu Inna Polityka przeinaczył zamiary Mateusza Morawieckiego ws. odbudowy paryskiej katedry Notre-Dame
Pożar, który wybuchł 15 kwietnia 2019 roku w paryskiej katedrze Notre-Dame, spowodował bardzo poważne zniszczenia. Przywrócenie świątyni dawnego blasku będzie wymagało długich lat pracy oraz oczywiście sporego nakładu finansowego. Premier Mateusz Morawiecki wyznał więc otwarcie, że polski rząd chętnie pomoże Francuzom w tej bolesnej sprawie.
W sieci ruszyła już zbiórka środków na odbudowanie dachu katedry, który w ogromnej części spłonął, a jego fragmenty runęły do wnętrza budynku. Prezydent Emmanuel Macron zapowiedział, że będzie starał się doprowadzić do jak najszybszego naprawienia trudnej sytuacji oraz ponownego udostępnienia świątyni dla wiernych i turystów. Wielu światowych polityków ogłosiło już, że chcą pomóc Francuzom w odbudowaniu ich narodowego skarbu. Do tej grupy należy także premier Mateusz Morawiecki.
- Polska wie, co to znaczy utracone dziedzictwo zniszczone w pożodze. Warszawę odbudowaliśmy z ruin sami. Katedrę Notre-Dame odbudujmy wszyscy razem jako Europejczycy. To wspaniały symbol Paryża, jak i naszej Europy - napisał szef polskiego rządu na Twitterze.
Przekłamanie w tytule artykułu serwisu Inna Polityka o obietnicy Mateusza Morawieckiego wobec Francji
To właśnie w kontekście tego stwierdzenia dziennikarze serwisu Inna Polityka stworzyli tekst pod tytułem „Morawiecki zapowiada nowy plan: Polska odbuduje cywilizację zachodnią”. Nagłówek sugerował bezpośrednio, że premier realnie, w podobny sposób wyraził się na temat pomocy przy przywróceniu świetności Notre-Dame. W rzeczywistości szef polskiego rządu nie skomentował sprawy w tak nacechowany światopoglądowo sposób, który mu przypisano.
- Przerażający pożar katedry Notre Dame w Paryżu zwrócił oczy całego świata na to miejsce. Wszyscy są zgodni, że spłonął symbol chrześcijańskiej Europy. Wielu dopatruje się w tym znaku, że jej upadek jest bliski lub już nadszedł. Jednak zręby katedry Notre Dame ocalały i wiadomo, że zostanie odbudowana. Premier Morawiecki zapowiedział, że Polska weźmie w tym udział - napisał redaktor serwisu Inna Polityka, tłumacząc swój tok myślenia, którym inspirowany był zapewne nagłówek.
Ostatecznie tytuł okazał się całkowicie mylący i nie miał nic wspólnego z treścią ani emocjonalnym nacechowaniem myśli wyrażonej przez Mateusza Morawieckiego. Próba nadania sprawie dość pokrętnego wymiaru metaforycznego sprawiła więc, że po prostu ją przekłamano.