Nowy sposób na oszustwo. Wyłudzacze wysyłają fałszywe SMS-y, podszywając się pod komornika
Autor Michalina Kobla - 25 Września 2019
Oszustwo, które opiera się na wyłudzaniu pieniędzy poprzez podszywanie się pod kancelarię komorniczą, staje się w ostatnim czasie coraz bardziej popularne. Warto dokładnie weryfikować otrzymywane SMS-y, aby przez przypadek nie dać złodziejom dostępu do naszych wrażliwych danych i nie stracić wszystkich oszczędności.
Oszustwo internetowe najczęściej okazuje się wyjątkowo niebezpieczne, gdyż stojące za nim osoby są doskonale przygotowane pod kątem technicznym do wykorzystania swoich ofiar. Niedawno informowaliśmy o tym, że skala problemu pchnęła InPost do całkowitej rezygnacji z rozsyłania klientom wiadomości SMS ze statusem przesyłki. Złodzieje podszywali się bowiem pod przedstawicieli firmy, aby wyłudzać pieniądze. Więcej na ten temat możecie przeczytać tutaj:
Oszustwo "na komornika"
Redakcja Komputer Świat poinformowała o kolejnym sposobie oszukiwania, który także opiera się na wysyłaniu SMS-ów. Tym razem złodzieje podają się za pracowników kancelarii komorniczej. Warto jednak sprawdzać, czy ta w ogóle istnieje. Dziennikarze medium podali przykład wiadomości, która w ostatnim czasie miała trafić do wielu potencjalnych ofiar:
"Kancelaria Komornicza AWR informuje o wszczeciu egzekucji Sygn akt KM 2771/19 istnieje mozliwosc splaty 4.31 Oplac, link:"
W wiadomości zawarty jest link, który ma przenosić na stronę płatności, łudząco przypominającą PayU. Jeżeli wpiszemy na niej dane swojej karty płatniczej lub konta bankowego i zrobimy nawet niewielki przelew, oszuści otrzymają dostęp do informacji potrzebnych do całkowitego przejęcia naszych oszczędności. Kiedy więc zauważymy w naszym telefonie podobnego SMS-a, warto sprawdzić, czy rzeczona kancelaria istnieje oraz czy istnieją jakiekolwiek podstawy do wszczęcia egzekucji w naszej sprawie. Przypadkowe przekazanie danych złodziejom może bowiem skończyć się finansową tragedią.
Źródło: Komputer Świat
Następny artykuł