Paweł Adamowicz zginął przez internetowy hejt?
Autor Michalina Kobla - 27 Sierpnia 2019

Adamowicz o aferze Piebiaka: Nasza rodzina doświadczała kłamstw i hejtu przez lata. Skończyło się zabójstwem

Paweł Adamowicz został zamordowany 14 stycznia 2019 roku, podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Żona samorządowca zdecydowała się po tych zdarzeniach zaangażować w politykę, aby móc publicznie ostrzegać przed skutkami internetowego oraz medialnego hejtu. Europosłanka w emocjonalny sposób skomentowała więc aferę Piebiaka w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Paweł Adamowicz zginął od ciosów nożem, zadanych mu podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Odejście samorządowca opłakiwała cała Polska, jednocześnie przyglądając się żałobie jego rodziny, a później dużemu zaangażowaniu żony działacza w walkę z internetowym hejtem, kłamstwami oraz oczernianiem.

Magdalena Adamowicz pracuje dziś jako deputowana do Parlamentu Europejskiego. Z wykształcenia jest doktorem nauk prawnych z dużym doświadczeniem w zawodzie. Działaczka ukończyła także Szkołę Prawa Angielskiego i Europejskiego (Uniwersytet Cambridge) i Szkołę Prawa Niemieckiego (Uniwersytet Fryderyka Wilhelma w Bonn). Poza tym ma za sobą studia podyplomowe Master of Business Administration (University of Northampton i Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku). Żoną Pawła Adamowicza została w 1999 roku, para ma dwie córki.

Paweł Adamowicz ofiarą internetowego i medialnego hejtu? Emocjonalny wpis żony

Swoje doświadczenie, wykształcenie oraz stanowisko prawniczka zdecydowała się wykorzystać w świecie polityki, gdzie jej najważniejszym celem pozostaje uświadamianie tego, jak tragiczne skutki może mieć masowe oczernianie i obrażanie zarówno za pośrednictwem portali społecznościowych, jak i mediów informacyjnych. Adamowicz w bardzo stanowczym tonie skomentowała więc aferę Piebiaka, o której szerzej pisaliśmy tutaj. Przypomnijmy, że grono pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości oraz sędziów miało być zaangażowane w koordynację internetowego hejtu, skierowanego przede wszystkim przeciwko szefowi Stowarzyszenia "Iustitia" Krystianowi Markiewiczowi.

Europosłanka napisała na swym koncie na Twitterze:

"Kłamstwa, oszczerstwa, hejt... Tak, tego pełno w internecie. Ale kiedy robią to urzędnicy ministerstwa, to wkraczamy do najczarniejszych skojarzeń z historii. Nasza rodzina doświadczała tego przez lata. Skończyło się zabójstwem. Dlaczego my, Polacy pozwalamy rządzić TAKIM ludziom?!"

Więcej o tym, do czego doprowadzić może rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji i jak jest niebezpieczne, możecie dowiedzieć się tutaj:

Skutki rozpowszechniania nieprawdziwych informacji są poważniejsze, niż się wydajeSkutki rozpowszechniania nieprawdziwych informacji są poważniejsze, niż się wydajeCzytaj dalej

Źródło:Twitter

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News