Kot i pies nie wytrzymają razem pod jednym dachem? To mit, jednak do sprawy należy podejść odpowiedzialnie
Autor Maria Wieczorek - 8 Grudnia 2019
Pies i kot nie będą w stanie żyć zgodnie w jednym domu? Podobne twierdzenie zdecydowanie nie jest prawdziwe, jednak opiekunowie powinni podejść do tej specyficznej sytuacji w odpowiedzialny sposób. Relacja między zwierzakami będzie bowiem w dużej mierze zależała właśnie od ich podejścia i zachowania.
Pies i kot pod jednym dachem to zapowiedź wielu wyzwań dla właściciela. Nie oznacza to jednak, że pogodzenie ich ze sobą, a właściwie doprowadzenie do ich zgodnego funkcjonowania jest niemożliwe. Sytuacja okazuje się oczywiście najmniej skomplikowana, gdy do domu młode trafiają wspólnie, razem dorastając i przyzwyczajając się do siebie wzajemnie. W takim scenariuszu mało prawdopodobne jest bowiem, aby dorosły już pies zaczął "polować na kota", albo też kot niespodziewanie zrobił się agresywny wobec psa. Co ciekawe, przy wspólnym wychowaniu zwierzęta mogą się do siebie znacznie upodabniać, co ułatwi dalsze funkcjonowanie.
Pies i kot w jednym domu
Sprawa okazuje się trudniejsza, gdy pies i kot trafiają pod ten sam dach już jako dorosłe osobniki. Psy są bardziej społeczne, potrzebują towarzystwa, którego kot będzie raczej unikał. To może doprowadzić do wzajemnego niezrozumienia, czy nawet agresji. Jeżeli planujemy adoptować psa do domu, w którym jest już kot, musimy sprawdzić, czy czworonóg miał już styczność z kotami, jak na nie reagował, czy jest bardzo terytorialny. Możemy także spróbować wcześniej zapoznać ze sobą zwierzęta, aby zobaczyć, jak w rzeczywistości na siebie zareagują. Podobne testy powinniśmy wykonać w sytuacji odwrotnej.
Nieco inaczej dzieje się w przypadku adopcji małego kota do domu, gdzie znajduje się pies. Istnieje bowiem szansa, że ten szybko zaakceptuje drugie zwierzę. Tutaj także wypłynąć może jednak brak zrozumienia wzajemnych zachowań, skutkujący poczuciem zagrożenia i lęku. W każdej tego rodzaju sytuacji musimy więc przede wszystkim zwrócić uwagę na usposobienie zwierząt oraz ich wzajemne podejście do obecności innego osobnika.
Gdy już podejmiemy decyzję o adopcji psa i kota, powinniśmy pamiętać o stworzeniu dla nich komfortowych warunków i wydzieleniu odpowiedniej przestrzeni - osobnych misek, legowisk oraz miejsc, gdzie drugie zwierzę nie będzie miało dostępu. Skracanie początkowego dystansu na siłę może zakończyć się zbudowaniem jeszcze większej niechęci. Zwierzętom pomóc może za to obecność behawiorysty. Obecność kota i psa w jednym domu nie jest więc niemożliwa, jednak w dużej mierze zależy od wyrozumiałego, odpowiedzialnego podejścia samego opiekuna.
NAJLEPSZE DZIŚ:
- Le Monde: Hakerzy powiązani z Rosją zaatakowali sztab Macrona. Wykradli maile przed wyborami prezydenckimi 2017
- Olga Tokarczuk wygłosiła przemowę noblowską. W gorzki sposób poruszyła temat fake newsów
- Udostępniali fałszywe reklamy z bezprawnie użytym wizerunkiem celebrytów. Pozwał ich Facebook
Źródło: Behawiorystka Magdalena Malec dla Royal Canin Blog
Następny artykuł