PiS zapowiedział swój plan na walkę z fake newsami. Jego realizacją zajmie się przede wszystkim TVP
Autor Michalina Kobla - 8 Lipca 2019
Jednym z tematów, który został podjęty w czasie konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości, była walka z dezinformacją oraz fake newsami. Sprawę skomentował w sposób bezpośredni wiceminister kultury Paweł Lewandowski. Polityk ujawnił, że przeciwdziałaniem rozpowszechniania "post prawdy" powinno zająć się przede wszystkim TVP.
W czasie konwencji "Myśląc Polska" zorganizowano wiele prelekcji ekspertów oraz paneli dyskusyjnych. Jeden z nich nosił tytuł "Los mediów w Polsce" i dotyczył między innymi sposobów podjęcia walki z szeroko pojętą dezinformacją w przestrzeni publicznej. Wiceminister kultury Paweł Lewandowski stwierdził stanowczo, że tego rodzaju działania są jednym z najważniejszych wyzwań dla współczesnych mediów. Stwierdził jednak także, iż politycy reprezentowanego przez niego resortu we współpracy z przedstawicielami Ministerstwa Cyfryzacji podejmą stosowne działania w tym zakresie.
- Najłatwiejszą, najszybszą i najlepszą w mojej ocenie formą walki z post prawdą i fake newsami są właśnie media, zwłaszcza media publiczne. One najszybciej docierają (do odbiorców - red.), tam są rzetelni profesjonaliści, którzy będą rozbrajali każdą nieprawdę, każde kłamstwo, które się pojawia - powiedział Lewandowski, którego zdaniem ogromna część odpowiedzialności za walkę z fake newsami powinna spoczywać właśnie na TVP.
Wiceminister skomentował także sytuację finansową mediów publicznych. Jak stwierdził, za złą sytuację nadawcy pod tym kątem odpowiadają rządy PO-PSL.
- Mam nadzieję, że w przyszłej kadencji stworzymy takie mechanizmy, które na stale będą gwarantowały dostęp każdemu, niezależnie od tego, jakie ma poglądy, od szeroko rozumianej prawicy do szeroko rozumianej lewicy, by móc komunikować swoje poglądy, tłumaczyć swoje idee, bo pluralizm to nic innego, jak wymiana idei, to nie tylko prezentowanie faktów, to też przekonywanie do swoich poglądów - powiedział Lewandowski.
Co ciekawe, działacze PiS zapowiadają obecnie także stworzenie stacji telewizyjnej, która w języku obcym (najpewniej angielskim lub rosyjskim) będzie informowała o bieżącej sytuacji w Polsce. Wiceminister powiedział, że uruchomienie podobnego medium "to jest kolejny cel, który przed sobą stawiamy, żeby powołać taki kanał i taką stację, które będzie komunikowało nasze intencje i nasze racje".
Następny artykuł