Senatorowie PO potwierdzili nasze doniesienia. Politycznego transferu trzech głośnych nazwisk do PiS nie będzie
PiS udało się zachęcić do politycznego transferu trzech opozycyjnych senatorów? Wczoraj przekazaliśmy w odpowiedzi na podobne doniesienia, iż żaden z wymienianych polityków nie potwierdził tego rodzaju zmian i nic na nie nie wskazuje. Dziś wiemy już, że Piotr Florek, Aleksander Pociej oraz Jerzy Wcisła nie zamierzają współpracować z partią Jarosława Kaczyńskiego.
PiS nie poddaje się nadal w walce o zdobycie większości w Senacie nowej kadencji. Kiedy więc media społecznościowe zaczął obiegać wczoraj mało wiarygodny artykuł, w którym informowano o pewnym rzekomo transferze trzech polityków Platformy Obywatelskiej do ugrupowania rządzącego, sprawa wywołała ogromne kontrowersje. Szybko informowaliśmy jednak, że jeden z wymienianych, czyli Piotr Florek nie będzie już nawet senatorem, gdyż w ostatnich wyborach nie ubiegał się o reelekcję. Co za to z Aleksandrem Pociejem oraz Jerzym Wcisłą?
PiS wciaż bez większości w Senacie
Pierwszy z nich miał rzekomo objąć resort skarbu, który pod nieco inną nazwą będzie jednak kierowany przez Jacka Sasina. Poza tym sam Pociej jeszcze w październiku w bardzo negatywny sposób komentował ewentualne przejście do PiS jakiegokolwiek polityka PO. Ostatecznie senator zdecydował się więc skierować do PAP specjalne oświadczenie, w którym potwierdził nasze doniesienia:
"Nie prowadziłem z nikim, ani nie prowadzę żadnych negocjacji. Nikt nigdy z PiS nie kontaktował się ze mną ani oficjalnie, ani nieoficjalnie w sprawie przejścia do klubu PiS. Jeżeli prawdą jest, iż tego typu oświadczenia rozpowszechnia pan Jakubiak, to jest to pomówienie. Jest ono tym bardziej dla mnie krzywdzące, iż przez całą poprzednią kadencję byłem w Senacie osobą ze strony opozycji, która najmocniej sprzeciwiała się psuciu przez PiS systemu prawa i zawłaszczaniu sądownictwa w Polsce. Nigdy nie dałem najmniejszego pola do spekulacji, iż mógłbym być zainteresowany tego typu transferem."
Według części doniesień nad przejściem na stronę PiS w Senacie zastanawiać miał się także rzekomo Jerzy Wcisła. Jak przekazywaliśmy, on także stanowczo krytykował tych, którzy zdecydowaliby się na podobny transfer. Fałszywość plotek na swój temat polityk podkreślił więc ostatecznie za pośrednictwem Facebooka:
"Według »Wolnych Demokratycznych Mediów«, które - jak same o sobie piszą - są »rzetelnym portalem informacyjnym wolnej od PiS-u Polski« wraz z senatorami Aleksandrem Pociejem i Piotrem Florkiem przeszliśmy do klubu PiS. Ponoć moje odejście z PO ma mieć podłoże tak bardzo osobiste, że nawet zrezygnowałem z teki ministra edukacji. Dawno się tak nie uśmiałem. Zostałem wybrany kandydując z ramienia Koalicji Obywatelskiej i we wtorek złożę ślubowanie jako senator KO. Nie ma takiej oferty, która skusiłaby mnie do przejścia do PiS-u. (...) Wielokrotnie publicznie wyrażałem pogląd, że poseł, senator, a także radny i wójt, który odchodzi z komitetu, z którego otrzymał mandat, powinien go stracić - skończyłoby się kupowanie i oszukiwanie wyborców. Ja swoich wyborców nie zawiodę."
Źródła:PAP, Facebook, Antyfake
Foto: Michał Józefaciuk