TVP zarzuciło TVN24 przekłamanie ws. wyników wyborów do PE. Kto w rzeczywistości zwyciężył na Podkarpaciu?
W serwisie TVP Info ukazał się tekst, w którym autor zarzucił przekłamanie stacji TVN24. W zapowiedzi do materiału na temat wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz kampanii wyborczej dziennikarka stwierdziła bowiem, że na Podkarpaciu wygrała w swoim okręgu Elżbieta Łukacijewska, która "pokonała m.in. Tomasza Porębę z PiS". Kto w rzeczywistości zdobył więcej głosów?
"Łukacijewska pokonała Porębę w swoim okręgu”. Fake news TVN" - to tytuł artykułu, który ukazał się w serwisie internetowym TVP Info. Tekst zawierał fragment jednego z programów stacji, w którym redaktorka zapowiadała kolejny materiał, dotyczący wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego, ale także przede wszystkim samej kampanii wyborczej. Jej słowa szybko wywołały wśród internautów (szczególnie na Twitterze) bardzo duże emocje.
- A teraz ocena kampanii wyborczej Koalicji Europejskiej przez jej kandydatkę, która ze świetnym wynikiem uzyskała mandat na Podkarpaciu. Elżbieta Łukacijewska, mimo ostatniej, 10. pozycji na liście, wygrała w swoim okręgu, pokonując między innymi Tomasza Porębę z Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała dziennikarka, wzbudzając niemałe kontrowersje.
Z jakiego powodu? TVP zarzuciło TVN24 stworzenie fake newsa, gdyż w okręgu wyborczym nr 9 Łukacijewska i Poręba rzeczywiście zdobyli mandaty, jednak pierwsza z wymienionych z 40 737 głosami, a jej oponent z 276 014 głosami. Przewaga działacza, który startował z list PiS, była więc naprawdę spora i to on zdobył największe poparcie na Podkarpaciu. Łukacijewska pokonała go łącznie w dwóch gminach - Komańczy (o 5 głosów) oraz Cisnej (o 139 głosów). Ostatecznie to Poręba był jednak zdecydowanym wygranym w okręgu nr 9. Trudno więc znaleźć powód, dla którego to działaczkę KE przedstawiono jako zwyciężczynię na Podkarpaciu.
Nagranie można zobaczyć tutaj.
