Policja ostrzega przed nieprawdziwymi wiadomościami, zawierającymi niebezpieczny link
Policja wydała komunikat, w którym ostrzega przed wysyłanymi masowo wiadomościami, zawierającymi potencjalnie niebezpieczną treść. Są one rozprowadzane zarówno drogą mailową jak i przez inne komunikatory oraz media społecznościowe. Razem z informacją o porwaniu dziecka w galerii handlowej, potencjalne ofiary oszustów otrzymują również podejrzany link.
Jednym z portali, który jako pierwszy poinformował o krążącym w sieci, podejrzanym linku, był krakowwpigulce.pl. Redaktorzy poinformowali o kontach dwóch kobiet, rozprowadzających informację o porwaniu dziecka w Warszawie, na krakowskich grupach oraz przypomnieli, że podobne doniesienia pojawiły się już na początku lata. Policja zarówno wówczas jak i teraz zaprzecza, jakoby doszło do przestępstwa.
- Kochani znajomi, pomóżmy mojej znajomej, której uprowadzili dziecko. Twarz porywacza znajduje się na nagraniu, które udostępniła dla nas policja. Najważniejsze to udostępnić ten post na grupy i swoją tablicę. Oglądajcie nagranie to zwiększy dodatkowo zasięg - czytamy w nieprawdziwym poście, do którego załączony został, najprawdopodobniej, niebezpieczny link.
Policja ostrzega przed niebezpieczeństwem
Polska policja odniosła się do krążących w sieci doniesień o porwaniu dziecka.
- Uwaga! Drogą elektroniczną, zarówno na adresy e-mail, jak i wszelkiego rodzaju komunikatory są przesłane wiadomości o poszukiwaniu dziecka. Dla ich uwiarygodnienia podawany jest fikcyjny adres www. Po kliknięciu na adres, lub wiadomość użytkownik może zostać przekierowany na niebezpieczną stronę. Pamiętajcie w naszych adresach zawsze na końcu jest PL - poinformowała polska policja.
Załączony do fałszywych wiadomości link zawierać może złośliwe oprogramowanie lub wyłudzać dane.