Przypomnijmy, że Waldemar Sadowski przegrał proces, który wytoczył TVP w 2017 roku. W marcu tego roku sąd apelacyjny stwierdził z kolei, że „Wiadomości” TVP1, nawet przekazując nieprawdziwe informacje i atakując całe grupy społeczne i zawodowe, nie naruszają godności widzów, jeśli nie dotkną ich personalnie.
Dodajmy, że Towarzystwo Dziennikarskie przyjrzało się głównym wydaniom „Wiadomości” TVP, „Faktów” TVN oraz „Wydarzeń” Polsatu. Z analizy Towarzystwa Dziennikarskiego, która obejmowała emisje w okresie od 29 czerwca do 10 lipca, wynika, że w „Wiadomościach” pojawia się propaganda na rzecz kandydata PiS.
W „Faktach” mamy zaś krytykę Andrzeja Dudy i ani złego słowa o Rafale Trzaskowskim. „Wydarzenia” okazały się najbardziej bezstronne, choć zabrakło w nich krytyki polityka PiS.
Natomiast Rada Etyki Mediów zgodziła się ze skargą jednego z widzów, która napłynęła na publicznego nadawcę. REM napisała w oświadczeniu, że „nie jest to pierwsza skarga na materiały TVP” i że „Wiadomości” są „narzędziem propagandy PiS nakierowanej na promocję Andrzeja Dudy” w trakcie kampanii wyborczej.
TVP zarzuciła zaś radzie brak obiektywizmu, publiczny nadawca podważył także wiarygodność członków REM, twierdząc, że „niejednokrotnie manifestowali oni swą wrogość wobec silnych i niezależnych mediów publicznych”.
Źródło: "Wyborcza", Antyfake.pl
Foto: Jan Bielecki / East News