PiS zapowiedziało przez wyborami 'piątkę na 100 dni'. Szef Kancelarii Premiera dystansuje się od obietnicy
Autor Michalina Kobla - 15 Października 2019
Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się tuż przed wyborami parlamentarnymi zaproponować obywatelom specjalną "piątkę na 100 dni". Chociaż wiadomo już, że partia zwyciężyła w elekcji, realizacja zapowiedzi stanęła pod znakiem zapytania. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk stwierdził bowiem, iż "może się nie udać wszystkich tych projektów uchwalić w ciągu pierwszych stu dni".
Prawo i Sprawiedliwość w osobie prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego zapowiedziało 7 października "piątkę na 100 dni". Obietnice dotyczyły "małego ZUS-u", "13. i 14. emerytury", "pakietu kontrolnych badań profilaktycznych", "programu budowy 100 obwodnic" oraz "planu na rzecz równych dopłat dla polskich rolników". Kaczyński mówił o propozycjach swojego ugrupowania:
"My chcieliśmy zapowiedzieć coś, co odnosi się do tej wartości, którą wnieśliśmy do polskiego życia publicznego i którą chcemy podtrzymywać. Tą wartością jest wiarygodność. Zapowiedzieliśmy przed poprzednimi wyborami, że zrealizujemy pewien program i ten program został zrealizowany. Wtedy też mówiliśmy o tym, co zrobimy w czasie pierwszych stu dni i dzisiaj to powtarzamy. W czasie pierwszych stu dni zostaną albo uchwalone ustawy, albo tam, gdzie ustawami problemu nie można regulować, odpowiednie programy działania, programy rządowe."
Prawo i Sprawiedliwość zrealizuje na czas swoją "Piątkę na 100 dni"?
W czasie wywiadu dla Radia ZET o kolejność realizacji obietnic z "piątki" został zapytany szef KPRM, Michał Dworczyk. Działacz nie podszedł do tematu tak bardzo optymistycznie, jak Jarosław Kaczyński:
"Nie ma jeszcze decyzji, które z tych projektów, bo część to są ustawy, a część to są po prostu programy, będzie realizowany jako pierwszy. Natomiast w ciągu pierwszych stu dni zostanie rozpoczęta realizacja całej piątki."
Prowadząca rozmowę dziennikarka dopytała więc, czy w czasie stu dni obietnice te nie zostaną zrealizowane (w tym przypadku zatwierdzone w ustawach lub programach). Dworczyk odpowiedział:
"My tego nie mówiliśmy, że zostaną w ciągu stu dni zrealizowane. Natomiast część ustaw pewnie uda się uchwalić, a część trafi do Sejmu jako projekty rządowe i proces legislacyjny ma też swoją dynamikę, więc może się nie udać wszystkich tych projektów uchwalić w ciągu pierwszych stu dni, czyli trzech miesięcy."
Wiele wskazuje na to, że wszystkich pierwszych obietnic Prawa i Sprawiedliwości na poziomie prawno-administracyjnym nie uda się zrealizować w wyznaczonym terminie. Politycy partii będą mogli zostać realnie rozliczeni ze wcielania w życie swoich zapowiedzi już wkrótce. O tym, czy wywiążą się z obietnicy, będziemy oczywiście informować.
Źródła: Prawo i Sprawiedliwość, Radio ZET
- Prawo i Sprawiedliwość
- Michał Dworczyk
- Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
- Obietnica wyborcza
- Wybory parlamentarne