Niespójna reakcja prawicowych mediów na decyzję władz Quebecu dot. symboli religijnych
Autor Michalina Kobla - 18 Czerwca 2019
Media takie jak Fronda, Polonia Christiana i Telewizja Republika zareagowały z zaniepokojeniem na decyzję władz Quebecu, ograniczającą możliwość noszenia symboli religijnych przez pracowników sektora publicznego. Niektóre z nich zasugerowały wręcz, że przepisy, dotyczyć będą wyłącznie konkretnych ornamentów chrześcijańskich.
Fronda ostrzega: "W Kanadzie kara za noszenie krzyżyka", Telewizja Republika dodaje: "Wolność według lewicy! W prowincji Kanady zakazano noszenia symboli religijnych", a pch24.pl ocenia: "Kanada: Quebec wprowadzi zakaz noszenia symboli religijnych. Tolerancja kontra rzeczywistość". Problem polega na tym, że z pomysłem ograniczenia możliwości noszenia symboli religijnych w sektorze publicznym nie wyszła lewica i dotyczy on elementów stroju kojarzonych z innymi religiami.
Wzbudzającą kontrowersje decyzję podjęła prawicowa partia. Obostrzenia nie ograniczają się wyłącznie do chrześcijańskich symboli
Rozwiązanie, o którym jako jedno z pierwszych mediów w Polsce poinformowała Rzeczpospolita, obejmie m.in. nauczycieli, sędziów i policjantów. Władze Quebecu przegłosowały ustawę w proporcji 73 do 25. Wywodzący się z prawicowych środowisk premier prowincji François Legault argumentował za jej słusznością, powołując się na potrzebę rozdzielenia sfery kościelnej od państwowej.
Oponenci ustawy nie odnoszą się jednak, jak przytoczone na początku polskie media, do sytuacji chrześcijan, a do innych mniejszości religijnych. Poza krzyżem funkcjonariusze publiczni nie będą mogli pojawiać się również w jarmułkach, sikhijskich turbanach czy muzułmańskich okryciach głowy.
Dezinformacją jest również łączenie polityki prowincji z lewicą. Ustawa powstała z inicjatywy prawicowej koalicji Avenir Québec (o czym nota bene wspomina sama Rzeczpospolita, na którą jako źródło powołała się Fronda oraz Telewizja Republika) a od pewnego czasu w Quebeku ma miejsce znacząca zmiana w polityce migracyjnej. Wymienić tutaj można chociażby, za The New York Times, odrzucenie 16 tys migranckich aplikacji.
źródło: Rzeczpospolita, The New York Times
Następny artykuł