Twittera obiegły "pewne" doniesienia o przejściu 3 senatorów PO do PiS. Nie potwierdził ich żaden z polityków
Senat staje się wciąż przedmiotem politycznych kontrowersji. Twittera obiegły doniesienia o pewnym rzekomo przejściu trzech senatorów Platformy Obywatelskiej do Prawa i Sprawiedliwości, jednak żaden nie potwierdził podobnych doniesień. Co ciekawe, jeden z nich nie będzie już nawet parlamentarzystą.
Senat będzie jednak zdominowany przez PiS w nowej kadencji parlamentarnej? Podobne doniesienia próbował rozpowszechnić w mediach autor strony Tomaszurbas.pl. Co ciekawe, sam Tomasz Urbaś przekazał za pośrednictwem Twittera, że nie jest już odpowiedzialny za witrynę. W jego wpisie na platformie społecznościowej czytamy:
"Kilka miesięcy temu zrezygnowałem z osobistej domeny. Ktoś nieznany ponownie ją zarejestrował i publikuje na niej polityczne fake newsy. Usunąłem linki do tej domeny z moich kont społecznościowych."
Senat jednak zdominowany przez Prawo i Sprawiedliwość?
Jednym z najpopularniejszych artykułów na stronie nosi tytuł "Trzech senatorów PO przechodzi do klubu PiS". Tekst wywołał niemałe zamieszanie na Twitterze, dlatego też postanowiliśmy go sprawdzić. Politykami, którzy mieli rzekomo zdecydować się na zmianę politycznych barw, są Piotr Florek, Aleksander Pociej oraz Jerzy Wcisła. Warto zaznaczyć, że pierwszy z wymienionych nie będzie już nawet senatorem, gdyż w wyborach parlamentarnych 2019 nie ubiegał się o reelekcję.
Aleksander Pociej miał według autora tekstu przyjąć propozycję objęcia funkcji ministra skarbu. Należy jednak wspomnieć, że w nowym rządzie zabraknie najpewniej podobnego resortu. Na ministra do spraw nadzoru właścicielskiego (ostateczna nazwa zostanie jeszcze uzgodniona) wybrano za to Jacka Sasina. Najbliższy wspomnianemu resort jest już więc obsadzony. Poza tym sam Pociej komentował pod koniec października 2019 roku ewentualne przejście jednego z polityków opozycyjnych w Senacie do PiS. Jak wówczas stwierdził, "teraz człowiek, który zawrze z nimi pakt, zmieni bieg historii, to może się dla niego skończyć dramatycznie w sensie życia osobistego, towarzyskiego i politycznego".
Jerzy Wcisła także wyraził swoją opinię o zmianie politycznych barw w połowie października. Senator powiedział wówczas:
"Myślę, że osoba, która zdobyła mandat, czy to poselski, senatorski, czy nawet radnego, zdobywa go na nazwisko, ale także za przynależność do danego komitetu wyborczego. Rezygnując z danego komitetu, powinna rezygnować również z mandatu. To by załatwiło problem przekupstwa politycznego."
Wszystko wskazuje więc na to, że doniesienia Tomaszurbas.pl są całkowicie nietrafione. Oczywiście nie można mieć pewności, czy bieżąca sytuacja nie ulegnie zmianie. Na razie żaden z wymienionych polityków nie poinformował jednak, że zamierza zmieniać przynależność partyjną i chociażby ze względu na ten fakt nie powinno się traktować pewnych rzekomo informacji na ten temat całkowicie poważnie.
Źródła:Wikipedia, Twitter, Dziennik Elbląski, Gazeta.pl
Foto: Katarzyna Czerwińska