Smog zagraża tylko mieszkańcom dużych miast? To bardzo szkodliwy mit
Autor Maria Wieczorek - 30 Listopada 2019
Smog wydaje się stanowić zagrożenie przede wszystkim dla mieszkańców dużych miast. Jak jednak wynika z pomiarów oraz obserwacji naukowców, postrzeganie sprawy w podobny sposób okazuje się całkowicie błędne. Sytuacja w małych i średnich miejscowościach jest bowiem obecnie naprawdę tragiczna.
Smog nie należy do grupy problemów, z którymi borykają się jedynie największe polskie miasta. Oczywiście, ich mieszkańcy także nie mogą liczyć na oddychanie czystym powietrzem, jednak nie są w tej kwestii osamotnieni. Jak wynika z pomiarów oraz badań naukowców, sytuacja średnich i małych miejscowości w tej kwestii jest naprawdę zła. Dlaczego?
Głównym powodem takiego stanu rzeczy okazuje się oczywiście wysoki odsetek korzystania z tzw. kopciuchów, w których wiele osób wciąż pali węglem i drewnem, ale także chociażby plastikiem. Jak za to przekazali aktywiści Polskiego Alarmu Smogowego, "to właśnie emisja z ogrzewania gospodarstw domowych odpowiada za około połowę emitowanych w Polsce pyłów PM10 i aż 84 proc. rakotwórczego benzo[a]pirenu". Jak więc widać, mieszkańcy małych miast, czy nawet typowo turystycznych destynacji, takich jak Zakopane, nie mogą na co dzień oddychać niezanieczyszczonym powietrzem.
Smog problemem średnich i małych miast
Aby sprawdzić, jak w rzeczywistości wygląda sytuacja polskich miast i miasteczek, warto przyjrzeć się raportowi Polskiego Alarmu Smogowego za 2018 rok. Zbudowano w nim bowiem ranking miejscowości z najbardziej zanieczyszczonym w kraju powietrzem. Wymienimy więc pierwsze pięć miejsc w poszczególnych kategoriach oraz liczbę ich mieszkańców.
Najwyższe średnioroczne stężenie rakotwórczego benzo[a]pirenu (2018):
- Nowy Targ - 33 361 mieszkańców
- Sucha Beskidzka - 9 295 mieszkańców
- Rybnik - 139 129 mieszkańców
- Nowa Ruda - 22 455 mieszkańców
- Nowy Sącz - 84 041 mieszkańców
Najwyższe średnioroczne stężenie pyłów PM10 (2018):
- Pszczyna - 25 906 mieszkańców
- Rybnik - 139 129 mieszkańców
- Myszków - 31 974 mieszkańców
- Wodzisław Śląski - mieszkańców
- Nowy Targ - 33 361 mieszkańców
Najwyższa liczba dni z powietrzem przekraczającym dopuszczalną normę średniorocznego stężenia pyłów PM10:
- Pszczyna - 25 906 mieszkańców
- Rybnik - 139 129 mieszkańców
- Wodzisław Śląski - 48 345 mieszkańców
- Nowa Ruda - 22 455 mieszkańców
- Nowy Targ - 33 361 mieszkańców
Skąd więc wzięło się przekonanie, że to w największych miastach problem smogu jest największy? Odpowiedź okazuje się prozaiczna. To właśnie miasta z największą powierzchnią lub liczbą mieszkańców stają się najczęściej przedmiotem badań specjalistów. To właśnie tam znajdują się także dokładne stacje pomiarowe.
NAJLEPSZE DZISIAJ:
- Czym się różnią mgła i smog? Łatwo je ze sobą pomylić
- Wiesz, dlaczego psy merdają ogonem? To wcale nie musi oznaczać radości
- Antyfake - najpopularniejszy portal fact-checkingowy. Najważniejsze informacje
Źródła: Polski Alarm Smogowy, Tygodnik Powszechny, WHO
Foto: Jacek Halicki