Polityk PO twierdził, że nie zna Soku z Buraka. Obserwował profil na Twitterze
Sok z Buraka stał się przedmiotem niezwykle burzliwych dyskusji, toczących się w ostatnim czasie w przestrzeni medialnej. Zapytany o stronę polityk PO Paweł Zalewski stwierdził w jednym z wywiadów, że nigdy o niej nie słyszał. Jak się jednak okazało, obserwował ją na Twitterze.
Sok z Buraka, a właściwie działania osób zarządzających tą stroną, opisywane były przez wiele prawicowych mediów. Afera wokół samych treści oraz ich twórcy szybko powiązana została ze środowiskiem opozycyjnym. Dziennikarze "Sieci" przekazali bowiem, że Mariusz Kozak-Zagozda ma pracować dla Platformy Obywatelskiej oraz warszawskiego ratusza. Wyjaśnianie sprawy wciąż trwa, a wspomniany marketingowiec zaprzecza, aby to on miał stać za Sokiem z Buraka.
Sok z Buraka a Paweł Zalewski
W tej dość skomplikowanej sytuacji coraz częściej do tablicy wywoływani są obecnie przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej. Paweł Zalewski z PO, który w najbliższych wyborach parlamentarnych będzie ubiegał się o mandat posła na Sejm RP, został zapytany o Sok z Buraka w czasie wywiadu dla TVP Info. Polityk stwierdził wówczas, że nie zna tej strony, więc trudno jest mu odnieść się do publikowanych na niej treści.
Jak się jednak okazało, działacz obserwował profil Sok z Buraka na Twitterze. Internauci znaleźli także polubionego i podanego przez niego dalej mema, na którym umieszczono także logo omawianej strony. Sam Zalewski zdecydował się odpowiedzieć na zarzuty pod swym adresem za pośrednictwem wspomnianego medium społecznościowego. Pod zrzutami ekranu związanymi z grafiką Soku z Buraka, który w przeszłości promował, działacz napisał:
"Dziękuję za przypomnienie. W istocie także po trzech latam zgadzam się z prześmiewczą grafiką tego mema."
Gdy zaś wypomniano mu, że sam obserwował stronę, polityk napisał:
"Raz jeszcze dziękuję za przypomnienie. W istocie, wśród ok. 1000 obserwowanych przeze mnie kont na Twitterze jest Sok z Buraka. Skoro stało się tak wpływowe, zacznę je uważniej obserwować."
Źródło:Twitter
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News