Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich odpowiedziało OBWE. Wzięto w obronę przede wszystkim TVP
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich opublikowało na swojej stronie internetowej odpowiedź na wstępny raport OBWE, której eksperci przyglądali się w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych między innymi relacjom krajowych mediów z tych wydarzeń. Przedstawiciele Centrum Monitoringu Wolności Prasy "zaapelowali o większy obiektywizm". Wzięli także w obronę szczególnie skrytykowaną przez specjalistów Telewizję Polską.
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich odpowiedziało na wstępny raport misji obserwacyjnej OBWE, która przyjechała do Polski przy okazji wyborów parlamentarnych. W dokumencie sporządzonym przez ekspertów przeczytać mogliśmy, że "większość mediów, szczególnie nadawca publiczny, wyraźnie stawała w swoim przekazie po konkretnej stronie, zamiast zapewniać odbiorcom obiektywne, wyczerpujące informacje". Największej krytyce poddano Telewizję Polską, jednak wyjątkowo dobrych ocen nie dostały także inne stacje. Raport opisaliśmy dokładnie w tekście poniżej:
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich odpowiedziało na opinię OBWE
Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP w negatywny sposób oceniło za to sam raport wstępny OBWE. Na swojej stronie internetowej przedstawiciele organizacji "zaapelowali o większy obietywizm i rzetelność":
"Obserwatorzy OBWE na konferencji prasowej 14 października b.r. w Warszawie przedstawili wstępne opinie do w/w Raportu. Znalazło się w nich twierdzenie, jakoby wybory parlamentarne w Polsce zakłócała „narracja nietolerancji” oraz „stronniczość mediów szczególnie publicznych”. Międzynarodowi obserwatorzy OBWE stwierdzili jednoznacznie, iż cyt. obywatele, przekraczając próg lokali wyborczych, mieli wiele opcji, lecz ich zdolność dokonania wyboru w oparciu o dostępne informacje była pomniejszona poprzez stronniczość mediów, przede wszystkim nadawcy publicznego oraz że czołowi politycy używali narracji dyskryminacyjnej, co budzi poważne obawy w społeczeństwie demokratycznym."
CMWP SDP stwierdziło, iż "są to oceny powierzchowne i krzywdzące zarówno dla polskich polityków, jak i dziennikarzy, oraz dla mediów funkcjonujących w Polsce, ponieważ przedstawiają wypaczony obraz przebiegu kampanii wyborczej w wyborach do Sejmu i Senatu 2019". Zaznaczyli także, że kampania miała przebiec bez zakłóceń, zgodnie z procedurami. W apelu czytamy:
"Krytykowana przez obserwatorów OBWE polaryzacja polityczna podmiotów medialnych w Polsce dotyczy nie tylko mediów publicznych, ale także prywatnych, szczególnie tzw. mainstreamowych, czyli tych, które mają największe audytorium wśród odbiorców. Polaryzacja ta jest skutkiem patologii złożonego procesu transformacji rynku mediów po obaleniu ustroju komunistycznego po 1989 r. i wykluczenia przez wiele lat sporej części społeczeństwa przede wszystkim o prawicowych, konserwatywnych, katolickich poglądach z dostępu do środków masowego komunikowania. Przy sporządzaniu aktualnej oceny programowej mediów publicznych w Polsce konieczne jest więc uwzględnienie tego, iż są one główną przeciwwagą dla liberalnych i lewicowych treści prezentowanych praktycznie we wszystkich mediach prywatnych."
Źródło: Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich
Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News