Kim są superroznosiciele? To oni odpowiadają za 80 proc. nowych zakażeń

Autor Piotr Burakowski - 26 Października 2020

Naukowcy twierdzą, że za 80 proc. nowych zakażeń koronawirusem odpowiada 20 proc. zakażonych, którzy należą do grupy tzw. superroznosicieli.

Kim są superroznosiciele

Superroznosicielstwo polega na tym, że wybrane osoby zarażają nieproporcjonalnie dużą liczbę innych osób, w stosunku do stopnia przeciętnego zarażania – podaje Medonet.

Eksperci z Emory University przedstawili nowe badanie dot. superroznosicielstwa na łamach czasopisma "PNAS". Czytamy w nim, że na prawie 10 tys. przypadków zakażenia COVID-19 (zaraportowanych w okresie od marca do początku maja) jedna piąta wszystkich badanych infekcji pochodziła od zaledwie 2 proc. zakażonych pacjentów.

Naukowcy stwierdzili, że osoby poniżej 60. roku życia (które często przechodzą infekcję łagodnie) zarażają prawie trzy razy skuteczniej, niż osoby po 60. roku życia. Superroznosicielami są więc przede wszystkim osoby młode.

Do badania wykorzystano dane pochodzące z Departamentu Zdrowia Publicznego stanu Georgia w USA. Obejmują one pięć hrabstw (Cobb, DeKalb, Gwinnett, Fulton, Dougherty), w których odnotowano najwięcej przypadków zakażenia.

Zakażenia: współczynnik R i K

Zgodnie z analizą, współczynnik reprodukcji wirusa (R) w czterech hrabstwach, przed podjęciem działań ograniczających transmisję koronawirusa, wynosił 3,3, zaś w Dougherty współczynnik R wynosił 5,2.

Współczynnik R wykorzystuje się do opisania, jak zakaźna jest choroba i jak szybko się rozprzestrzenia. Przedstawia on średnią liczbę osób, które mogą zostać zarażone przez jedną osobę, a im wyższy współczynnik R, tym więcej osób może zostać zarażonych.

W celu opisania, w jaki sposób doszło do zarażeń w hrabstwach stanu Georgia, naukowcy użyli tzw. współczynnika K, który różni się od współczynnika R i bezpośrednio odnosi się do superroznoscieli.

Współczynnik K wskazuje niejako, ile przypadków zakażeń COVID-19 jest spowodowanych przez zdarzenia, w których brali udział superroznosiciele. Wykorzystuje się więc pomiar zmienności w rozprzestrzenianiu się choroby.

Jeśli współczynnik K jest bliski 1, to wirus będzie rozprzestrzeniał się w populacji względnie równomiernie, lecz im niższa wartość współczynnika K, tym wyższy stopień "superroznosicielstwa". I tak np. w hrabstwie Dougherty współczynnik K został oceniony na 0,27, dlatego superroznosiciele odegrali główną rolę w wybuchu epidemii na tamtym obszarze.

Zakłada się, że rozwój epidemii w Dougherty był związany z pogrzebem, na którym prawdopodobnie pojawił się superroznosiciel, gdyż po pogrzebie w krótkim czasie pojawiło się kilkadziesiąt nowych zakażeń.

Lockdown w Polsce?

Przypomnijmy, że minister zdrowia Adam Niedzielski nie wyklucza w Polsce całkowitego lockdownu. Polityk przyznał w rozmowie z "Super Expressem", że będzie namawiał do tego premiera, "jeśli będziemy dalej obserwować wykładnicze tempo wzrostu [zakażeń – AntyFAKE.pl]". – Łóżek nie da się dokładać w nieskończoność – dodawał Adam Niedzielski.

Ocenił jednakże, że "prawdopodobieństwo zwolnienia tempa rozwoju pandemii jest w tym tygodniu o wiele większe niż było w minionym", choć podkreślił, że "nie rysuję w tym momencie żadnej optymistycznej wizji".

DZISIAJ GRZEJE:

  1. Całkowity lockdown? Niedzielski: “Będę namawiał” – jest jeden warunek
  2. “Mgła mózgowa” u pacjentów z Covid-19. Wyjaśniamy, co to takiego

Dodajmy, że minionej doby potwierdzono 1850 nowych zakażeń, z czego 715 w Warszawie.

Źródło: Medonet
Foto: Pixabay.com

Następny artykuł
Nie przegap najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News