Tadeusz Rydzyk nie jest księdzem? Po sieci krążą zaskakujące doniesienia, sprawdziliśmy je
Autor Maria Wieczorek - 13 Listopada 2019
Tadeusz Rydzyk jest jednym z najbardziej znanych polskich duchownych. Co ciekawe, w mediach społecznościowych co jakiś czas powracają jednak zaskakujące domniemania, według których zakonnik nie jest w rzeczywistości księdzem. Chociaż trudno jednoznacznie ustalić, skąd pochodzą podobne plotki, sprawdziliśmy to zagadnienie.
Tadeusz Rydzyk znany jest obecnie nie tyle przez pryzmat swej posługi, ile medialnego i finansowego imperium, które udało mu się zbudować w Toruniu. Chociaż może się to wydawać absurdalne, w sieci nie brakuje jednak pogłosek o rzekomym przekłamaniu duchownego co do jego kapłaństwa. Plotki powróciły w mediach ze zdwojoną siłą, gdy w marcu 2019 roku Stefan Niesiołowski stwierdził, że Rydzyk "nie jest żadnym księdzem". W nagłówkach często brakowało bowiem dalszej części wywodu polityka, który w rzeczywistości stwierdził:
"Nie obchodzi mnie ten pan. Nie jest żadnym księdzem, jest parodią księdza. Powinien być wyrzucony z kapłaństwa."
Niesiołowski odniósł się więc przede wszystkim do swoich odczuć względem posługi Rydzyka, a nie jego realnej przynależności do stanu duchownego. Dla pełnej pewności prześledźmy jednak pokrótce życiorys toruńskiego redemptorysty.
Tadeusz Rydzyk kłamał o swoim życiorysie?
Tadeusz Rydzyk urodził się 3 maja 1945 roku w Olkuszu, gdzie spędził dzieciństwo. Później zdecydował się na wstąpienie do Wyższego Seminarium Duchownego Redemptorystów w Tuchowie oraz skończył studia teologiczne na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Wieczyste śluby zakonne Rydzyk złożył 1 lutego 1971 roku, a już nieco ponad cztery miesiące później przyjął śluby kapłańskie. Jak widzimy, spełnił więc warunek, aby teoretycznie nazywać go księdzem, chociaż swoje życie związał ostatecznie z zakonem. W klasztorze redemptorystów w Toruniu duchowny zamieszkał w 1991 roku, po długim pobycie na emigracji. Od tamtej pory zakonnik pełni posługę w województwie kujawsko-pomorskim, chociaż na obronę pracy doktorskiej zdecydował się na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Następny artykuł