Twitter rezygnuje z reklam politycznych. Powodem technologia deepfake
Twitter zdecydował się na całkowitą rezygnację z wyświetlania reklam politycznych. Jack Dorsey przekazał, że głównym powodem tego posunięcia jest rozwijająca się w zawrotnym tempie technologia deepfake. Jak stwierdził, dokładna weryfikacja promowanych treści jest obecnie prawie niemożliwa.
Twitter nie będzie już przyjmował oraz wyświetlał politycznych reklam. Zmiany w regulaminie platformy ogłosił oficjalnie jej prezes, Jack Dorsey. Jak bowiem stwierdził, technologia deepfake oraz techniki dezinformacji są we współczesnym świecie rozwinięte na tyle, że każdorazowe weryfikowanie materiałów reklamowych stało się po prostu niemożliwe. W serii tweetów Dorsey przekazał:
"Mimo że internetowe kampanie reklamowe są wyjątkowo potężne i bardzo efektywne dla reklamodawców, ta potęga niesie również znaczące ryzyko w przypadku kampanii politycznych, w których może być użyta do wpłynięcia na życie milionów osób. (...) Zdecydowaliśmy o zakazie wszelkiej płatnej agitacji politycznej na Twitterze. Dotyczy to całego świata. Wierzymy, że zasięg polityczny powinien być zdobyty, a nie kupiony."
Twitter rezygnuje z reklam politycznych
Poza tym prezes Twittera zaznaczył, iż brak możliwości płatnego reklamowania się na platformie będą miały także grupy lobbingowe, jeżeli przedmiotem ich działań okażą się kwestie polityczne. Zmiany zostaną oficjalnie wcielone w życie 22 listopada. Dokładne szczegóły nowej polityki Twittera użytkownicy poznają tydzień wcześniej. Czas ten będzie przede wszystkim poświęcony tym, którzy dotąd chętnie korzystali z promocji na tym portalu społecznościowym, a wkrótce będą musieli dostosować się do nowych realiów.
Źródła:Wprost, Twitter