Twitter fejk konta
Autor Michalina Kobla - 17 Października 2019

Kiedyś 'zapłakana kuzynka', a dziś 'zapłakane dziecko'. Kolejny wysyp trolli na Twitterze

Twitter po raz kolejny został zalany masowo kopiowanymi wpisami. Tym razem dotyczyły dziecka, które wróciło zapłakane ze szkoły przez złe traktowanie ze strony rówieśników. Do eskalacji gniewu miało rzekomo dojść przez jego polityczne poglądy. Historię powielały przede wszystkim te konta, które nie ujawniają swoich danych, ani nie pokazują prawdziwego zdjęcia.

Twitter znów stał się polem działania fałszywych kont, masowo powielających bardzo emocjonalny wpis. Miał on oczywiście wywołać konkretną reakcję odbiorcy oraz przekonać go do tego, że opisywana historia miała w rzeczywistości miejsce. Post brzmi następująco:

"Dzisiaj moje dziecko wróciło zapłakane ze szkoły, bo dzieci zaczęły go przezywać »pisdzielcem« i »głupim pisowcem«. Większość rodziców głucha - »Robisz kwas«. Usuwają mnie z grupy na messengerze. Zgłosiłem sprawę do dyrekcji. Miarka się przebrała."

Korzystasz z Allegro? Uważaj na oszustów, którzy chcą wyłudzić twoje daneKorzystasz z Allegro? Uważaj na oszustów, którzy chcą wyłudzić twoje daneCzytaj dalej

Twitter znów ofiarą fejk kont

Wpis był kopiowany przede wszystkim przez profile, na których nie podano żadnych danych autora, ani nie pokazano jego zdjęcia. Bardzo szybko rozszedł się po Twitterze, z czasem zbierając coraz mniej reakcji, gdyż część użytkowników platformy zrozumiała, że mają do czynienia z fałszywymi treściami. Warto jednak zaznaczyć, iż nie wszyscy natrafiają na całą serię takich postów, a dostrzegają jedynie dwa lub trzy skopiowane wpisy. Zalecamy więc w takich sytuacjach poinformować ich, że mają do czynienia z kolejnym, upolitycznionym łańcuszkiem. Te zaczynają się bowiem mnożyć szczególnie w gorących dla polskiego życia społecznego okresach, takich jak czas ostatniej kampanii wyborczej oraz wyborów parlamentarnych.

Twitter fejk

Twitter fake

Twitter trolle

Twitter fake wpis

Źródło:Twitter

Następny artykułNie przegap żadnych najciekawszych artykułów! Kliknij obserwuj antyfake.pl na: Google News