Sieć zapełniła się łańcuszkiem antyfrekwencyjnym. Wpis jest oparty na kłamstwie
Autor Maria Wieczorek - 2 Lipca 2020
Wybory prezydenckie wchodzą już w decydującą fazę. 12 lipca Polki i Polacy wybiorą prezydenta, który będzie reprezentował kraj przez następne pięć lat. Na kilka dni przed drugą turą sieć wypełniła się łańcuszkiem antyfrekwencyjnym, opartym na oczywistym kłamstwie.
12 lipca miliony Polek i Polaków pójdą do urn wyborczych, aby wybrać kolejnego prezydenta RP. W drugiej turze zmierzą się walczący o reelekcję Andrzej Duda oraz obecny włodarz Warszawy, Rafał Trzaskowski. Nadchodzące starcie polityków wywołuje oczywiście ogromne emocje, jednocześnie prowokując jednak niepożądane zachowania.
Wybory prezydenckie pod znakiem popularnego, ale fałszywego łańcuszka
Portale społecznościowe zapełniły się bardzo szybko łańcuszkiem o następującej treści: "Hej, nie wiem czy wiecie, jako że Duda w pierwszej turze był na pierwszym miejscu, to jeśli na niego głosowaliście, to nie musicie iść na drugą turę! Głosy automatycznie się przenoszą!". Na Facebooku oraz Twitterze nie brakuje już także wersji tekstu, skierowanej do wyborców Rafała Trzaskowskiego.
Całość została oczywiście szybko okrzyknięta niewinnym żartem. Warto jednak zauważyć, że wśród internautów nie brakuje osób, które są skłonne uwierzyć w podobne zapewnienia. Stracą na tym oczywiście poszczególni kandydaci, ale także sama polska demokracja - nie bez przyczyny wysoka frekwencja jest tak bardzo pożądana w każdym głosowaniu.
DZISIAJ GRZEJE:
- Ile prawdy jest w słowach Beaty Mazurek na temat TVN24 i WSI?
- Koronawirus a głosowanie w II turze wyborów. Szumowski mówi, że potrzeba ok. 15 minut, żeby się zarazić
Chociaż wielu powielającym łańcuszek osobom może się wydawać, iż jest całkowicie niegroźny, część użytkowników portali społecznościowych, a szczególnie seniorów, jest potencjalnie w stanie zrezygnować z głosowania. Treść wpisu, uważana przez licznych za żart, może jednak przynieść antyfrekwencyjny skutek i odebrać innym szansę na poparcie wybranego przez siebie kandydata.
Foto: Wikipedia / Artur Andrzej
- Zdumiewające sceny w komisji wyborczej. Członkini próbowała schować karty w kuriozalny sposób
- Oglądali zdjęcia z własnego ślubu. Nagle zamarli, na jednym zauważyli wstrząsający widok
- WHO ostrzega. Zostały wydane nowe zalecenia